Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wandale znów niszczą znaki w Żaganiu

Tomasz Hucał 68 377 02 20 [email protected]
Drogowskaz na roku ulic Żarskiej i Piastowskiej został wyrwany przez nieznanych wandali
Drogowskaz na roku ulic Żarskiej i Piastowskiej został wyrwany przez nieznanych wandali fot. Czytelnik
- Wystartowała letnia Grand Prix w wyrywaniu słupów - napisał na naszych forum internetowym Czytelnik. Rzeczywiście podczas weekendu znowu ktoś powyrywał znaki drogowe przy ul. Żaganny i Żarskiej. Miasto już je naprawiło.

Zobacz też **Wyrywali nocą znaki drogowe. Siedzą w izbie i areszcie **

Na forum internetowym "GL" (pod adresem www.gazetalubuska.pl/forum) nasz Czytelnik zamieszcza dwa zdjęcia wyrwanych znaków, leżących przy ulicy Żaganny i Żarskiej. - To musiało zdarzyć się podczas weekendu. Wtedy niestety nie pracujemy. Nie mam tylu ludzi, by wyznaczać im nocne służby w soboty i niedzielę - tłumaczy komendant straży miejskiej Mariusz Modzelewski.
O sprawie nic nie wiedziała także policja. - Nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia w sprawie zniszczonych znaków - zaznacza aspirant Jacek Antoniuk.
Wiele wskazuje na to, że do zdemolowania dwóch znaków przy ul. Żaganny i Żarskiej doszło w nocy w piątku na sobotę. - W weekend zawsze mamy więcej patroli. W nocy po mieście jeżdżą także tak zwane patrole operacyjne, składające się z nieumundurowanych funkcjonariuszy. Żaden jednak nic nie zauważył - mówi J. Antoniuk.

- Zdjęcia zniszczonych znaków znalazłem na forum "Gazety Lubuskiej" i natychmiast poleciłem je naprawić - powiedział nam wczoraj Mariusz Smolarczyk z urzędu miejskiego. - Już wróciły na swoje miejsca.
Koszt naprawy zniszczonego przez wandali znaku nie jest niski. - Wynosi od 300 do 500 złotych. Zależy, jak duże są zniszczenia - wylicza M. Smolarczyk. - W tym roku mamy spokój z wandalami. Gorzej było w roku ubiegłym. Zniszczyli kilkanaście znaków na ulicach Śląskiej i Asnyka.
Policja w tym roku zanotowała tylko jeden tego typu akt wandalizmu. - W czerwcu złapaliśmy na gorącym uczynku mężczyzn niszczących znak na rondzie niedaleko komendy policji. Wszyscy zostali ukarani mandatami po 200 zł - wspomina J. Antoniuk.

Piątkowych wandali nie mogły jeszcze zarejestrować nowe kamery miejskiego monitoringu, bo... nie działają. - My jesteśmy już gotowi, ale są podobno jakieś problemy z firmą zakładającą system - zaznacza M. Modzelewski.
- To prawda, że wyjaśniamy sobie kilka spraw dotyczących montowanych kamer - potwierdza M. Smolarczyk. - W przyszłym tygodniu monitoring powinien już działać - dodaje.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska