Plan oszczędnościowy musiał zostać wprowadzony, bo MZK w przyszłym roku dostanie mniejszą dotację od miasta. Wyjścia nie ma, trzeba ciąć po kosztach. Dyrektor MZK Barbara Langner przyznaje, że zdecydowała się na rozwiązania najmniej uciążliwe dla pasażerów. Niektóre kursy zostaną zawieszone lub zmniejszona zostanie częstotliwość jazdy autobusów w soboty, niedziele i święta. W dni powszednie będziemy jeździć po staremu. Nic też nie zmienia się na liniach podmiejskich (niewielka korekta dotyczy tylko 19).
- Całkowicie zawieszone zostaną w soboty i dni świąteczne linie nr 5, 7 i 13 - mówi B. Langner. - Popularna 8 będzie zaś kursować co 20 minut, a 80 co 40 minut, tak samo jak 19.
,,Zerówką” w godz. 9.00 - 17.00 pojedziemy co 40 minut. Godziny przejazdów dopasowano do autobusu nr 80, którego trasa częściowo pokrywa się z 0. Jeszcze rzadziej, bo co 80 minut będzie kursowała 4. Jej rozkład trzeba było zgrać z 19.
Na szczęście są autobusy, które fragmentami jadą po wspólnych trasach. Więc z przystanku będziemy mogli odjechać szybciej. I tak linie 8, 19 i 80 jadą wspólnym odcinkiem od ul. Waryńskiego do ul. Bohaterów Westerplatte. Z przystanków wspólnych dla tych linii autobusy w soboty i dni świąteczne będą odjeżdżały co 10 minut.
Czytaj też: Tablice podają czas
W przypadku 0 i 80, których trasy pokrywają się od al. Wojska Polskiego do cmentarza przy ul. Wrocławskiej, z przystanków wspólnych odjedziemy co 20 minut.
- 8 i 80 jadą wspólnie od ul. Wyszyńskiego do ul. Waryńskiego. Kursy 80 rozłożone są równo między co drugim kursem linii 8 - zauważa B. Langner.- Podobnie jest w przypadku 8 i 19 (wspólny odcienek od os. Śląskiego do Boh. Westerplatte).
Autobusy linii 1 i 13 jadą wspólnym odcinkiem trasy z Jędrzychowa do ul. Chrobrego. W związku z zawieszeniem kursów 13 odcinek z Jędrzychowa do ul. Chrobrego będzie obsługiwany przez 1 z częstotliwością co 45 minut.
Jako że w soboty i niedzielę nie będzie 5 i 13, z os. Zacisze w stronę centrum miasta wydostaniemy się 17 i 37, które będą odjeżdżały co 22-23 minuty.
Oszczędności nie pociągną za sobą zwolnień pracowników. - Co prawda zmiany rozkładów jazdy spowodują, że w grupie kierowców zaoszczędzimy sześć etatów, ale nie będzie zwolnień. Część osób odejdzie na emerytury, a części nie przedłużymy umów okresowych - podkreśla dyr. MZK.
Niektórych mieszkańców zmiany te zasmuciły.
- Nasze MZK jest wzorcowe pod wieloma względami. Chwalą nas w całym kraju, przyjeżdżają do nas ściągać nasze rozwiązania. Także rozkłady jazdy są super. Po zmianach prawie w ogóle nie używam samochodu, bo jest taki dogodny dojazd. Dlaczego to wszystko psuć? - pyta Tadeusz Nowaczyk z os. Zacisze. - Miasto powinno dbać o ciągły rozwój firmy, byśmy ciągle byli w czołówce, a nie cofali się.
Czytaj też: Rewolucyjne zmiany w zielonogórskim MZK
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?