Strzeleccy policjanci zatrzymali go w wczoraj w Nowym Kurowie. Podczas kontroli drogowej okazało się, że mężczyzna nie tylko jest pijany, ale nie ma przy sobie żadnych dokumentów. Do tego samochód nie jest ubezpieczony, a założone tablice rejestracyjne są ukradzione z innego auta. Wynik badania trzeźwości 30-latka wskazał blisko 3 promile.
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał z kolei 36-letni mieszkaniec Przewozu, który usiłował jechać samochodem. Próbę jazdy na podwójnym gazie kierowca zakończył w przydrożnym rowie, z obrażeniami twarzy.
Wczoraj o 7.00 rano policjanci otrzymali zgłoszenie o aucie, które wjechało do przydrożnego rowu. Po przybyciu na miejsce policjanci ustalili, że kompletnie pijany kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu.
Mężczyzna rześko oświadczył, że właśnie jechał do pracy. W organizmie mężczyzny były ponad 3 promile alkoholu. Kierowca z obrażeniami twarzy i oka został zabrany przez pogotowie ratunkowe.Za jazdę w stanie nietrzeźwości 36-latek stanie przed sądem. Obok utraty prawa jazdy grozi mu także kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
Miniona doba okazała się rekordową pod względem liczby zatrzymanych osób kierujących pod wpływem alkoholu i środków odurzających na drogach Zielonej Góry i okolic. Ewenementem okazał się mężczyzna, którego policjanci zatrzymali dwa razy w ciągu dnia oraz mężczyzna, który jechał pod wpływem dwóch narkotyków: marihuany i amfetaminy.
Wczoraj po 15.00 dyżurny świebodzińskiej komendy otrzymał sygnał o dachowaniu osobowego renaulta. Policjanci zastali na miejscu 55-letniego kierowcę, który prowadził samochód, mając prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
O 16.35 policjanci ze Świebodzina otrzymali sygnał, że kierowca opla jest prawdopodobnie pijany. Rozpoczęto poszukiwania. Na drodze, którą jechał wcześniej podejrzany, policjanci zauważali leżący znak drogowy, po krótkim czasie spostrzegli jadącego opla. Kierowca próbował uciekać, ale szybko został zatrzymany. 51-letni mieszkaniec gminy Świebodzin miał ponad 2,5 promila alkoholu. Przyznał się do zniszczenia znaku drogowego.
W tym samym czasie na terenie gm. Szczaniec policjanci zatrzymali do kontroli 51-letnią kobietę za kierownicą forda. Miała 0,59 promila. Kilka minut później na terenie parkingu w miejscowości Mostki doszło do kolizji dwóch samochodów ciężarowych. Sprawca to mieszkaniec woj. mazowieckiego, który miał aż 1,81 promila.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
