Poznańska to jedna z najważniejszych ulic w Międzyrzeczu. Łączy centrum z obrzyckim osiedlem. Korzystają z niej także kierowcy, którzy jadą w kierunku Bobolicka, Pszczewa i dalej do Poznania,. Dlatego przez okrągłą jeżdżą nią kolumny ciężarówek i osobówek. Miejscowi kierowcy jadą zygzakiem, żeby ominąć dziury, którymi poszatkowany jest kilkusetmetrowy odcinek drogi.
- Najgorzej jest na dawnym przejeździe kolejowym przed samymi Obrzycami. Kilkanaście lat temu został wprawdzie zalany asfaltem, ale drogowy spartaczyli robotę. Nie wymienili podłoża, dlatego wciąż pojawiają się tam dziury. Co pewien czas są wprawdzie łatane, ale po kilku tygodniach asfaltowe plomby kruszeją i wyboje robią się coraz większe. A my niszczymy na nich samochody - narzeka Maciej Hildebrandt.
Władze miejskie przekazały ostatnio prawie 224 tys. zł urzędowi marszałkowskiemu na remont tej ulicy. Czy drogowcy zamierzają przebudować feralny odcinek?
Czytaj w poniedziałek, 18 marca, w "Gazecie Lubuskiej" dla Czytelników z Międzyrzecza i okolic.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
