MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Międzyrzecz: We władzach powiatu iskrzy i zgrzyta

(dab)
Przewodniczący rady Lesław Hołownia wziął udział w głosowaniu. (obok szef komisji rewizyjnej Michał Kowalewski i wiceprzewodnicząca rady Zofia Plewa).
Przewodniczący rady Lesław Hołownia wziął udział w głosowaniu. (obok szef komisji rewizyjnej Michał Kowalewski i wiceprzewodnicząca rady Zofia Plewa). Dariusz Brożek
Opozycji nie udało się przejąć władzy w powiecie międzyrzeckim. Powodem ostrego spięcia na sesji było to, czy przewodniczący rady może wziąć udział w głosowaniu. Szczegóły w czwartek w "Gazecie Lubuskiej".

Z wnioskiem o odwołanie Lesława Hołowni wystąpiły opozycyjne kluby PO i SLD. W uzasadnieniu podano, że na sesjach L. Hołownia reprezentuje tylko ludowców i klub radnych ze Skwierzyny, zamiast całej rady. Przewodniczący nie zgadzał się z tym zarzutem, o czym pisaliśmy we wtorek w artykule "We władzach się gotuje".

W radzie powiatu zasiada 17 osób. Do odwołania przewodniczącego potrzeba tzw. bezwzględnej większości głosów. Oznacza to, że projekt uchwały musiałaby poprze więcej niż połowa ustawowego składu rady, czy co najmniej dziewięć osób. Tymczasem kluby PO i SLD tworzy ośmioro rajców, natomiast rządzące powiatem PSL i radni ze Skwierzyny mają dziewięć mandatów. Zdaniem autorów wniosku, przewodniczący nie powinien jednak brać udziału w głosowaniu. Radna Halina Banaszkiewicz z PO uzasadniała to tym, że projekt dotyczy ponoć jego interesu prawnego. Innego zdania był jednak prawnik starostwa.

Więcej na ten temat w czwartek, 4 kwietnia, w "Gazecie Lubuskiej" dla Czytelników z Międzyrzecza i okolic

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska