MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Przewozu czekają na wejście do strefy Schengen

Janczo Todorow
Przewóz wygląda coraz ładniej. Niemcy, którzy odwiedzają nas po latach nie mogą wyjść z podziwu - zapewnia Ryszard Klisowskifot.
Przewóz wygląda coraz ładniej. Niemcy, którzy odwiedzają nas po latach nie mogą wyjść z podziwu - zapewnia Ryszard Klisowskifot. fot. Janczo Todorow
W Przewozie mówią, że przed świętami wejdą z podniesioną głową do strefy. Mają odnowiony kościół i ośrodek zdrowia, no i piękną salę sportową.

- Przewóz jest coraz ładniejszy, wszystko wygląda prawie jak nowe - mówi Halina Cicha. - Nie mamy tylko supermarketu, po większe zakupy trzeba jechać do Żar. Bo w marketach jednak jest taniej niż w tutejszych sklepikach. A Niemcy też za bardzo nie chcą kupować na bazarze, wolą pojechać do Żar, do wielkich sklepów. Mam koleżankę w Kleine Priebus, często jeżdżę do niej rowerem, żeby ją odwiedzić. Teraz, kiedy już nie będzie kontroli na granicy, będę ją odwiedzała częściej. Przydałby się jakiś zakład pracy dla kobiet, bo tylko z grzybów i jagód ciężko wyżyć - dodaje mieszkanka Przewozu.

Supermarket nie jest potrzebny

- Nie mamy się czego wstydzić przed gośćmi zza zachodniej granicy - dodaje Halina Woźniak. - Zresztą nie wiem czy będzie ich więcej po zniesieniu kontroli granicznej, bo po niemieckiej stronie przy granicy są tylko małe miejscowości.

.

- To fakt, nasza gmina nie ma się czego wstydzić - potwierdza Bronisław Polański. - To prawda, że na zakupy jeździmy do Żar, ale supermarket raczej tu nie jest potrzebny, bo sklepikarze na tym stracą. Zresztą, poczekamy, zobaczymy jak to będzie kiedy wejdziemy do strefy Schengen - dodaje.

- Jestem bardzo zadowolony, że gmina remontuje ośrodek zdrowia w Przewozie. Po modernizacji będzie on spełniać standardy europejskie - cieszy się lekarz rodzinny Grzegorz Hawełka.

Tylko zarobki niskie

- Niemcy, którzy byli dwanaście lat temu na otwarciu przejścia granicznego, przyjeżdżając do nas teraz są w szoku. Tak bardzo nasz Przewóz wypiękniał - zachwala wójt Ryszard Klisowski. - Kościół po remoncie jest piękny, dzięki ofiarności mieszkańców odnowiono zabytkowe organy. Jak mało która gmina, mamy we wszystkich wsiach wodociągi. Mamy też projekt na budowę kanalizacji w Przewozie i Lipnej. Chcemy otworzyć nowe przejście graniczne w Sanicach, albo w Sobolicach. Przy okazji wyremontowalibyśmy drogi. Są niestety problemy, choćby z telefonami. Mieszkańcy Sobolic, Dobrzynia, Sanic i Lipnej narzekają na ciągłe przerwy w połączeniach. A strefa Schengen? Co z tego, że do niej wejdziemy, skoro będziemy nadal zarabiać o wiele mniej, niż w krajach Europy zachodniej - kończy wójt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska