Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mniej na ZIT-y. Zarząd województwa zabiera pieniądze samorządom

Daniel Sawicki
Następuje proces centralizacji, okradania samorządów, a przede wszystkim mieszkańców miast i gmin przez zarząd województwa lubuskiego – grzmiał w czwartek na konferencji prasowej prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki. Dlaczego?

Chodzi o pieniądze, które są przeznaczone na tak zwane ZIT-y, czyli Zintegrowane Inwestycje Terytorialne realizowane przez samorządy skupione w miejskich obszarach funkcjonalnych. W ubiegłym rozdaniu unijnym, w ramach ZIT-u, Zielona Góra wspólnie z Sulechowem miały do wydania 309 euro na jednego mieszkańca. Teraz do zielonogórskiego ZIT-u dołączyły Nowa Sól, Otyń, Czerwieńsk oraz Nowogród Bobrzański. A kwota na mieszkańca w najbliższej perspektywie została zmniejszona przez urząd marszałkowski do 185 euro na mieszkańca. To w konsekwencji dla miasta Zielona Góra ponad 140 milionów mniej. Skąd takie zmiany?

- Tego nikt nie wie, bo na spotkaniach z przedstawicielami urzędu marszałkowskiego nie padają żadne merytoryczne argumenty – mówił na konferencji prasowej Janusz Kubicki. - Dla mnie to jest wprost okradanie samorządów przez urząd marszałkowski i centralizowanie wydawania środków unijnych. Następnym razem, niech ci ludzie zastanowią się zanim zaczną krzyczeć na protestach „stop centralizacji”. Oni sami centralizują podział środków i chcą ze swoich gabinetów wskazywać, co będzie lepsze i na co wydać pieniądze w lubuskich gminach. Dla mnie to jest wprost okradanie samorządów. Mam nadzieję, że Platforma Obywatelska się opamięta. Bo na razie, to co robi, to próba niszczenia samorządów.

Kubicki wskazuje, że najbardziej zastanawiające jest to, że w najbliższej perspektywie unijnej lubuskie otrzyma około 915 milionów euro, czyli więcej niż w poprzedniej perspektywie, a do samorządów na wpłynąć mniej pieniędzy. A milionami euro jeszcze kilka tygodni temu chwaliła się marszałek Elżbieta Polak, wskazując je, jako skuteczność działania zarządu województwa. Tymczasem mimo zwiększonej puli do podziału, pieniądze są dziś odbierane samorządom.

Prezydent Zielonej Góry nie jest jedynym samorządowcem, który w ostatnim czasie protestuje przeciw takiemu podziałowi środków. Kilka dni temu swoje stanowisko przedstawił prezydent Gorzowa Wlkp,. który również nie godzi się na taki niesprawiedliwy podział pieniędzy. Wraz z Gorzowem protestują również ościenne gminy, które wspólnie chciały sięgać po środki unijne.

Jak udało nam się ustalić, kilka samorządów zastanawia się już nad wyjściem z zielonogórskiego ZIT-u. Jeżeli dojdzie do rozwiązania ZIT-ów cały program operacyjny będzie trzeba napisać od nowa. Do tego potrzeba będzie również nowa strategia, a to może zablokować wydatkowanie środków unijnych.

620 tysięcy Lubuszan
W obszarach funkcjonalnych które realizują zadania z ZIT-ów mieszka obecnie 620 tysięcy Lubuszan, czyli ponad 60 procent populacji regionu. Oprócz zielonogórskiego i gorzowskiego ZIT-u istnieją jeszcze dwa. Żarsko-żagański oraz świebodzińsko-międzyrzecki.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska