Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na pasie zieleni w Modrzycy koło Nowej Soli zaczęła rosnąć hałda gruzu. Mieszkańcy zaczęli działać

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
W kwietniu koło domków jednorodzinnych we wsi Modrzyca w gminie Otyń zaczęła się zwózka odpadów
W kwietniu koło domków jednorodzinnych we wsi Modrzyca w gminie Otyń zaczęła się zwózka odpadów Eliza Gniewek-Juszczak
- Tak się poczuliśmy jakbyśmy usłyszeli, „jesteście, jak śmieci, to macie tu śmieci” – przyznają mieszkańcy wsi Modrzyca blisko Nowej Soli. Przez dwa miesiące rosła hałda z dachówek i ziemi koło ich domów. Jest odpowiedź gminy Otyń w tej sprawie.

Modrzyca. W dwa miesiące urosła hałda odpadów

Mieszkańcy wsi Modrzyca w gminie Otyń, byli zaskoczeni, kiedy w pobliżu ich domów oraz boiska i placu zabaw, zaczęła rosnąć hałda dachówek, gruzu i ziemi. Najpierw o sprawie zawiadomili gminę. Przyjechali urzędnicy na miejsce. Zdaniem mieszkańców byli zdziwieni tym, co zobaczyli. Ale przez kolejne dni dalej przyjeżdżały ciężarówki i zrzucały nowe odpady.

– W połowie kwietnia pojawił się gruz, stare dachówki, jakieś korzenie i ziemia. Wiatr unosi dookoła naszych domów jakieś plastikowe śmieci. Jak mamy tutaj żyć? Co to ma być? Kiedy 15 lat temu kupowaliśmy od gminy na przetargu działki budowlane, słyszeliśmy, że to będzie plac zieleni, na którym dzieci miały się bawić, ludzie z psami chodzić. Jest Orlik, plac zbaw i nagle dwa miesiące temu zaczęło się śmietnisko – słyszymy od mieszkańców.

Środowisko. Petycja do gminy

Sąsiedzi napisali „petycję w sprawie żądania wszczęcia postępowania o wydanie decyzji nakazującej przywrócenie środowiska do stanu właściwego oraz podjęcie działań mających na celu przywrócenie stanu zgodnego z porządkiem prawnym”. Podpisało się kilkanaście osób. W piśmie podkreślili, że odpady budowlane mogą być składowane i utylizowane wyłącznie w ściśle określony sposób.

– Napisaliśmy, że do obowiązków i zadań własnych gminy należy zapewnić czystość, a nie robić nielegalne wysypisko śmieci – mówią.

W petycji zawarli to tak: „To na gminie Otyń leży obowiązek dokonania konkretnych czynności zmierzających do przywrócenia stanu zgodnego z porządkiem prawnym”. W piśmie przypomniano też, że „do kompetencji burmistrza należy uprawnienie, aby w drodze decyzji nakazać osobom fizycznym, także przedsiębiorcom (…) wykonanie czynności zmierzających do ograniczenia negatywnego oddziaływania na środowisko i jego zagrożenia”.

Środowisko. Skarga do WIOŚ

Skarga wpłynęła też do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Zielonej Górze. Inspektorzy już następnego dnia byli na miejscu. Zbadali odpady, ustalili, że właścicielem terenu jest gmina. W związku z tym, że „nakaz usunięcia odpadów z terenów zamkniętych oraz z nieruchomości, którymi gmina włada jako władający powierzchnią ziemi, a niebędących w posiadaniu innego podmiotu - wydaje właściwy regionalny dyrektor ochrony środowiska, sprawę przekazali do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie.

Odpady w Modrzycy. Działania gminy

W sobotę, 17 czerwca hałda była już mniejsza. – Może wywożą ten gruz, żeby przywieźć jeszcze coś gorszego – martwili się mieszkańcy. W poniedziałek skierowaliśmy pytania do urzędu miejskiego w sprawie okoliczności i cel dzierżawy tego miejsca.

- Przedsiębiorca działający na terenie naszej gminy na początku kwietnia wystąpił do urzędu z wnioskiem o możliwość krótkotrwałego wydzierżawienia na czas określony gminnej działki i choćby przez wzgląd na dobrą współpracę z lokalnymi firmami taka zgoda została wydana – czytamy w odpowiedzi burmistrz Barbary Wróblewskiej. – Po interwencji mieszkańców i kontroli tego terenu przez m.in. sekretarz gminy stwierdzono nieprawidłowości w użytkowaniu gruntu. Przedsiębiorca został wezwany do złożenia wyjaśnień i pouczony o tym, że na składowanie nawet takich materiałów, jak ziemia i gruz, musi być wydana decyzja.

Burmistrz wyjaśnia, że nakazała w trybie pilnym usunięcie zgromadzonych materiałów, w których, co ważne – nie znajduje się nic niebezpiecznego dla ludzi i środowiska. – Przedsiębiorca zastosował się do nakazu i wywozi materiał. Na usunięcie i doprowadzenie gruntu do pierwotnego stanu ma czas do końca miesiąca – zapowiada B. Wróblewska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska