Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Winobraniu nie musimy bać się muzyki klasycznej

Natalia Dyjas-Szatkowska
Natalia Dyjas-Szatkowska
Koncert winobraniowy „Radosna klasyka” w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Zielonogórskiej już 3 września zainaguruje Dni Miasta
Koncert winobraniowy „Radosna klasyka” w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Zielonogórskiej już 3 września zainaguruje Dni Miasta Mariusz Kapała
Winobranie to czas świętowania i zabawy. Dlatego podczas koncertu „Radosna klasyka” będą grane utwory wesołe. - Muzyka klasyczna nie jest muzyką tak poważną, jak się o niej mówi. A my chcemy to pokazać mieszkańcom miasta

Rozpoczęcie Dni Zielonej Góry koncertem wykonywanym przez Filharmonię Zielonogórską powoli staje się już tradycją Winobrania. Co więcej, tradycją przez samych mieszkańców, bardzo lubianą. Jak mówi dyrektor Filharmonii Zielonogórskiej, Czesław Grabowski: „Sami byliśmy zdziwieni popularnością tego wydarzenia. Tym bardziej, że w programie nie mamy żadnej muzyki filmowej, popularnej. Podczas koncertu „Radosna klasyka” zaprezentujemy się z klasycznym obrazem naszej instytucji”.

A jak przekonuje dyrektor Filharmonii, muzyka klasyczna jest dla każdego i wcale nie musi być straszna. Świadczą o tym prawdziwe rzesze melomanów, którzy co roku przychodzą na koncerty filharmonii inaugurujące Dni Zielonej Góry. W tym roku mieszkańcy i goście Winobrania będą mogli, jak zapowiada Grabowski, wysłuchać radosnych miniatur symfonicznych.

Klasyka, ale na wesoło

Podczas tegorocznego koncertu winobraniowego na miłośników muzyki czekają znane, klasyczne utwory. Na scenie winobraniowej wybrzmi m.in.: mazur z „Halki” Stanisława Moniuszki, „Marsz turecki” Mozarta czy utwory Jana Straussa i Bizeta. W programie koncertu pojawi się też większy utwór symfoniczny. Tym razem będą to tańce połowieckie Aleksandra Borodina z opery „Kniaź Igor”.

- Myślę, że ta godzina z radosną muzyką klasyczną wpisze się doskonale w charakter naszego święta miasta. Przy tego rodzaju wesołych okazjach powinniśmy zagrać radosne utwory, bo jest to czas świętowania i zabawy - mówi dyrektor filharmonii. - A w programie wydarzenia będą utwory klasyczne, które każdy powinien usłyszeć i których nikt nie powinien się bać - przekonuje Czesław Grabowski.

Filharmonia gra już 60 lat

Początki Filharmonii Zielonogórskiej sięgają 1956 roku, kiedy to 26 maja odbył się koncert inauguracyjny Zielonogórskiej Orkiestry Symfonicznej pod dyrekcją Mieczysława Tomaszewicza. Już pięć lat później orkiestra została upaństwowiona, a zespół zyskał własną siedzibę. W 1982 roku filharmonii nadano imię współczesnego kompozytora polskiego Tadeusza Bairda. A od 1 września 1986 r. dyrektorem naczelnym i artystycznym Filharmonii jest Czesław Grabowski - dyrygent i kompozytor.

2016 rok jest więc ważny dla Filharmonii Zielonogórskiej podwójnie - Zielonogórska Orkiestra Symfoniczna gra dla zielonogórzan już 60 lat, a dyrygent Czesław Grabowski obchodzi 30-lecie pracy artystycznej.

Zobacz też: WINOBRANIE 2016. SZCZEGÓŁOWY PROGRAM WINOBRANIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska