MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Plany zamontowania kamer leżą w biurku

Renata Zdanowicz
Polska Press
Plany zamontowania kamer od 6. lat leżą w biurku urzędnika. Czy monitorowanie osiedla jest realne?

Tydzień czekaliśmy na odpowiedź policji dotyczącą włamań na osiedlu Łużyckim. Policyjny rzecznik potwierdził dwa włamania do mieszkań w październiku oraz siedem w styczniu i lutym tego roku. Policjant próbuje bagatelizować problem wyliczając, że stanowią one zaledwie 9 proc. wszystkich tego typu przestępstw w powiecie.

Jednak dla mieszkańców osiedla Łużyckiego sprawa niewykrycia sprawców włamań jest dowodem, że nie mogą się czuć bezpiecznie we własnych domach. - Taka bezkarność nas przeraża, najbardziej boję się, że kiedyś stanie się coś dużo gorszego niż kradzież - nasza rozmówczyni nie jest jedyną, która ma takie obawy. - Już ostatnio sąsiadka chyba spłoszyła złodziei swoim powrotem do domu, bo uciekali przez balkon. Co będzie, jak ktoś spotka się z włamywaczami oko w oko? Lepiej o tym nie myśleć - powiedziała nam pani Anna, która w trosce o swoje bezpieczeństwo nie chce zdradzać swojej tożsamości.

Przypomnijmy, że w marcu na osiedlu Łużyckim komendant policji zorganizował debatę społeczną. Chcieliśmy się dowiedzieć, co przez te pół roku zrobiła policja. Jak twierdzi policyjny rzecznik - Łukasz Szymański, zwiększyła się ilość patroli na wszystkich osiedlach oraz aktywność dzielnicowych, którzy podobno docierają do mieszkańców i rozmawiają. - Na bieżąco prowadzone są obserwacje, kontrole drogowe oraz inne działania służbowe zmierzające do zatrzymania przestępców - informuje Szymański.

Tymczasem mieszkańcy coraz częściej domagają się monitoringu. Sprawdziliśmy, takie przymiarki były już w roku 2009. Jak sobie przypomina Piotr Nowik z Urzędu Miejskiego w Świebodzinie, planowano wówczas zamontowanie 5 kamer i podłączenie ich do policyjnego centrum monitorowania ulic. Powstało wielostronicowe opracowanie, z którego nic nie wynikło.

O wspólnym wyznaczaniu miejsc montażu kamer przypomniał sobie także prezes Świebodzińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Bogdan Mroczek. Jego zdaniem, spotkanie z przedstawicielem policji, firmy ochroniarskiej i P. Nowikiem miało miejsce 28 sierpnia 2012 r.
Dlaczego temat nigdy nie był poruszany na radzie miejskiej? Zastępca burmistrza Krzysztof Tomalak przyznaje, że nikt dotąd nie zgłaszał tego problemu. Żaden z radnych, ani mieszkańców. Gmina może rozważyć rozszerzenie miejskiego systemu monitoringu na osiedle, ale musi paść wyraźny sygnał, że takie jest oczekiwanie mieszkańców. Otwiera się zatem pole do popisu dla władz Spółdzielni, radnych. Dodajmy, że bloki na osiedlu należą do ŚSM, ale wszystkie drogi są własnością Gminy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska