Pracownicy firm z Kostrzyna nie wiedzą, gdzie mają zaparkować

- To jest jakaś masakra. Codziennie rano nerwy, brak miejsc parkingowych i wielki chaos. Wystarczy przyjechać i zobaczyć, co dzieje się na ul. Milenijnej - mówi nam Czytelnik. Chodzi o parkowanie w okolicy firm Olsa, Wendre i Brinkhaus. Wczoraj pojechaliśmy we wskazane miejsce. Faktycznie, pracownicy nie mają gdzie zostawiać swoich samochodów. - Parkujemy, gdzie tylko możemy. Często dochodzi do sprzeczek, bo ktoś kogoś zastawi, albo pracownik jednej firmy kłóci się z drugim, że parkuje przy jego zakładzie - mówi Krzysztof. Nie chce nazwiska w gazecie. - Po co w mojej firmie mają wiedzieć, że narzekam na to, że nie zrobili nam parkingów? - mówi.

Czytaj więcej o Kostrzynie nad Odrą: Kostrzyn nad Odrą - informacje, wydarzenia, artukuły

Problem z parkowaniem na Milenijnej był już wcześniej, ale nasilił się, kiedy firma Olsa zaczęła rozbudowę zakładu. Z tego powodu zlikwidowano duży parking. - Wiemy o tych problemach i widzimy je, ale powiedzmy sobie szczerze, że firmy same zgotowały taki los swoim pracownikom. Teleskop miał podobny problem, ale dokupili teren i zorganizowali parkingi. Jesteśmy otwarci na pomoc, na próby rozwiązania tego problemu, ale proszę nie winić strefy za to, że firma sama likwiduje parking, nie tworząc w zamian żadnych innych miejsc - mówi Andrzej Kail, dyrektor marketingu w Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.

Co ciekawe, policja o sprawie dowiedziała się od "GL”. - Do tej pory nie mieliśmy żadnych zgłoszeń z ul. Milenijnej, ale to dla nas bardzo cenna informacja. Na pewno przyjrzymy się sprawie. Patrol policji pojedzie tam, gdy jest największe nasilenie ruchu. Sprawdzimy, czy nie są łamane przepisy prawa. Jeśli faktycznie z parkowaniem jest taki problem, to może tam być po prostu niebezpiecznie, to przecież ruchliwa droga, jeżdżą nią nie tylko samochody osobowe, ale też tiry - mówi Artur Babiracki, komendant kostrzyńskiej policji. Dodaje, że jeśli funkcjonariusze stwierdzą, że faktycznie na Milenijnej jest niebezpiecznie i łamane są przepisy, to do działających tu firm zostanie wysłane pismo z prośbą o ustosunkowanie się do tej sytuacji.

Przypomnijmy, to już kolejny problem z parkowaniem w Kostrzynie. Do tej pory skargi kierowców dotyczyły głównie centrum miasta. Problem rozwiązano, wprowadzając czasowe ograniczenie. Kierowcy mogą zostawiać tu swoje auta maksymalnie na godzinę. Przestrzegania przepisów pilnuje straż miejska. - Na Milenijnej ludzie jadą do pracy, więc muszą zaparkować na co najmniej 8 godzin. Tu po prostu potrzeba porządnego, dużego, bezpiecznego parkingu - mówi nam jeden z kierowców.