Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Projekt budżetu województwa. Najmniejsze województwo z największymi wydatkami na promocję

Robert Bagiński
Województwo Lubuskie chce przekazać gigantyczne środki na promocję regionu.
Województwo Lubuskie chce przekazać gigantyczne środki na promocję regionu. archiwum Polska Press
Władze Lubuskiego opublikowały projekt budżetu na 2024 rok. Dochody samorządu mają wynieść ponad 900 mln zł, a wydatki przekroczyć kwotę 1 mld zł. Deficyt zostanie pokryty m.in. z kredytu bankowego.

Ten ostatni, chociaż jest niższy niż w obecnym roku, to jego wysokość robi wrażenie i sporo mówi o sposobie zarządzania regionem. Władzom województwa brakuje aż 177 milionów, które zamierzają pokryć kredytem w kwocie 167 692 648 zł, a także niewielkimi środkami własnymi w kwocie 10 mln zł.

– Deficyt nie jest niczym złym, jeżeli inwestuje się mądrze i prorozwojowo z racjonalnym planem spłat. Osobiście, właśnie na to liczę – uważa radna Beata Kulczycka z klubu Samorządowe Lubuskie.

Rzecz w tym, że trudno nazwać mądrym i zasadnym inwestowaniem, ogromne środki finansowe, które zostały zaplanowane w budżecie na promocję samorządu. W 2024 roku wydatki na „promocję” wzrosną z obecnych 40,5 mln zł do niespełna 50 mln zł.

- To są w rzeczywistości środki na popularyzowanie polityków jednej tylko opcji przed i w kampanii wyborczej, podobnie jak to robili podczas tej ostatniej do Sejmu - uważa Marek Surmacz, radny Prawa i Sprawiedliwości. Bezczelnie i za pieniądze wyborców prą po kolejną kadencję do władzy, aby ich okradać – dodaje polityk.

Trudno się z nim nie zgodzić. Analiza wydatków na promocję w innych województwach, pokazuje, że Lubuskie na ten rozdział budżetu (nr 75075) wydaje najwięcej w Polsce. Nie tylko procentowo w odniesieniu do całościowej puli zaplanowanych wydatków, ale w realnych kwotach. I tak, w województwie lubuskim promocja stanowi 4,57 proc. wszystkich wydatków, ale w dużo większych województwach są to poziomy znacznie niższe:

  • w Podlaskiem – 0,7 proc. (10,5 mln zł),
  • na Śląsku 1,1 proc. (39,8 mln zł),
  • w Małopolsce 0,9 proc. (23,5 mln zł),
  • a w Łódzkiem 1,1 proc. (24,2 mln zł).

Wniosek jest prosty: jedno z najmniejszych województw, wydaje najwięcej (49,9 mln zł).

Jak chce się promować za te pieniądze Lubuskie? Ponad 1 mln zł zostanie wydane na propagandowy periodyk „Nasza Lubuska”, 1 mln zł na Święto Województwa Lubuskiego, ponad 1,2 mln zł na promocję podczas koncertów i festiwali, a blisko 800 tys. zł zostanie przekazane na promocję w lokalnych mediach oraz mediach społecznościowych. Te ostatnie, należą lub współpracują ze środowiskami związanymi z Platformą Obywatelską. Oczywiście, część tych środków, ma zostać przekazana na promocję regionu poprzez loty z Babimostu.

Nijak się to ma do tego, że mocno stopniał budżet na turystykę: z 3,6 mln w 2023 r. do planowanych 331 tys. zł w 2024.

- Myślę, że to jest działanie świadome, ale mało rozsądne i w stylu: na złość, odmrozimy sobie uszy. Tak niskie środki na turystykę, to uderzenie w całą branżę turystyczną. Co za te pieniądze można zrobić? Turystyka to działalność, gdzie polityk nie przyklei swojej twarzy, a więc nie finansują tego obszaru, bo go nie rozumieją – mówi radna Aleksandra Mrozek, która jest zaangażowana w działalność organizacji turystycznych.

W roku wyborów samorządowych, sporo środków na promocję zostało „ukrytych” również w innych działach budżetu. W rozdziale 75018 „Urzędy Marszałkowskie”, zapisano blisko 2,5 mln zł m.in. na Dni Otwarte Funduszy Europejskich, organizowanie eventów, pikników i szkoleń, a także publikację materiałów promocyjnych. Podobnie jest w rozdziale „Pozostała działalność” (75095) gdzie zapisano prawie 700 tys. zł na „promocję potencjału gospodarczego poprzez promocję w mediach regionalnych i krajowych”. Podobne zapisy znajdują się w działach związanych z działalnością kulturalną, a także kulturą fizyczną.

Drugi rok z rzędu nie potwierdzają się kasandryczne narracje polityków PO, że rząd PiS uszczuplił samorządom dochody z tytułu udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych. One są większe, nie tylko w miastach i gminach, ale także na poziomie samorządu województwa. Rok 2024 będzie kolejnym, w którym dochody z PIT wzrosną, zamiast zmaleć, jak to przewidywali od kilku lat politycy opozycyjni wobec PiS. Wpływy z tego podatku w roku obecnym wynosiły 36,1 mln zł, ale w 2024 roku ma to już być kwota 49,6 ml zł.

Nie inaczej jest z dochodami z tytułu podatku od firm, które w budżecie województwa stanowią bardzo istotną część. W 2023 wynosiły one 225,6 mln zł, a w roku 2024 ma to już być 289,5 mln zł.

– Jeśli rosną dochody samorządu z tytułu podatków, to dobry znak, także dla mniejszych samorządów. Liczę, że one wynegocjują wyższy budżet w ramach Lubuskiego Funduszu Samorządowego, bo tu są duże potrzeby i konieczna jest transparentność oraz zdrowy rozsądek - mówi radna Kulczycka.

Mimo tego, że wpływy z podatków PIT oraz CIT nie będą mniejsze, niż w mijającym roku, wyższa będzie również subwencja uzupełniająca dochody Lubuskiego. Wynosiła 35 953 784 zł, a wyniesie 36 294 551 zł. – Tego żaden samorządowiec nie powie głośno, zwłaszcza teraz po wyborach i przed wyborami, ale nie ma burmistrza lub wójta, który powie, że mu się pogorszyło w ostatnich latach - mówi GL jeden z wpływowych samorządowców. – Pewnie tak samo jest z tym budżetem województwa - dodaje.

Pewnie dlatego, władze województwa, teraz już na czele z marszałkiem Marcinem Jabłońskim, mimo dużego deficytu oraz konieczności zaciągania pożyczek, nie rezygnują z budowy „pałacu marszałkowskiego” – czyli wzorcowego pasywnego budynku biurowego. Obsesyjnie do jego realizacji dążyła obecna poseł Elżbieta Polak, ale początku realizacji ma się doczekać dopiero w tym roku. W budżecie, na pierwszy etap budowy, zarezerwowano 22 mln zł.

W tym kontekście, nie można nie wspomnieć o kosztach samej administracji Urzędu Marszałkowskiego, która należy do najdroższych w Polsce. Kilkudziesięciu dyrektorów departamentów i ich zastępców, dublujące się komórki oraz wielu politycznych nominatów, generują wysokie koszty. W 2022 roku wynosiły one 119 mln zł, a w 2024 roku urosną do 169 617 844 zł. Zwykli urzędnicy nie zarabiają dużo, ale inaczej mają sprawy z rozrastającą się kadrą kierowniczą, która przyrasta w miarę kolejnych konfliktów w koalicji PO-PSL-Lewica i Bezpartyjni.

Mniej pieniędzy zaplanowano w budżecie na ochronę zdrowia. O ile w bieżącym roku była tu zarezerwowana kwota 137,8 mln zł, to w przyszłym roku będzie to tylko 115,6 mln zł. Najlepiej ilustrują to wydatki na szpitale ogólne. W obecnym roku przeznaczono na nie 60,4 mln zł, a w 2024 r. ma być tylko 39 mln zł, a więc mniej niż na promocję. Nie inaczej jest z lecznictwem psychiatrycznym, które często gości w wypowiedziach żeńskiej części polityków PO. Było w budżecie 7,2 mln zł, a będzie mniej niż połowa, bo 3 mln. Podobnie z oświatą i wychowaniem: było 39,9 mln zł, a ma być 36,9 mln zł.

Na szczęście, są działy budżetu, gdzie widać akcenty pozytywne. Jednym z nich jest obszar związany z transportem i łącznością. Budżet wzrósł tu z 381,9 mln zł, do 472,8 mln zł. Oznacza to, że władze województwa chcą w 2024 roku wydać o 30 mln zł więcej na połączenia kolejowe, które były w roku bieżącym poważnym problemem dla mieszkańców. Wzrosną również wydatki na krajowe połączenia autobusowe z 22,8 mln zł do 27,5 mln zł, ale też na lokalne połączenia, aż o 4 mln zł.

Innym ważnym działem budżetu województwa są drogi wojewódzkie. Tu również nastąpił istotny wzrost wydatków, a z 247 mln zł całej kwoty, aż 170 mln zostanie przeznaczone inwestycje. Najwięcej ważą m.in.: budowa obwodnicy Drezdenka IV etap – 36,9 mln zł, budowa obwodnicy Nowej Soli III etap – 26,1 mln zł, rozbiórka i budowa nowego mostu nad Notecią między Zwierzyniem a Goszczanowem – 22,9 mln zł oraz przebudowa drogi ze Słubic, przez Sulęcin, do Międzyrzecza, za 7,2 mln zł.

Nie jest łatwo stworzyć budżet, który zadowoli wszystkich, szczególnie w roku wyborczym. Mieszkańcy Lubuskiego mają jednak prawo się irytować, gdy z roku na rok budżet na promocję i propagandę Urzędu Marszałkowskiego rośnie o kilkadziesiąt procent. Dość powiedzieć, że żadna inwestycja drogowa w województwie nie równa się z kwotą, jaka zostanie przekazana na eventy, konferencje, wspieranie przychylnych mediów, papierową propagandę oraz konferencje, których jedynym celem będzie promowanie kilku lub kilkunastu osób.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska