Przejazdy kolejowe w Kostrzynie przestaną być utrapieniem mieszkańców? Są takie plany

- Nasze miasto jest miejscem skrzyżowań poważnych szlaków drogowych, kolejowych i rzecznych. Na wszystkich tych szlakach są prowadzone bądź przygotowywane potężne inwestycje – mówi Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna nad Odrą.

Inwestują też Polskie Koleje Państwowe. Trwa modernizacja linii kolejowej 203 (Kostrzyn-Tczew) i 273 (Szczecin-Wrocław). Mają być one przystosowane do poruszania się składów z większymi prędkościami. W planie jest też przebudowa kostrzyńskiego dworca, a konkretnie wydłużenie peronów. Dla mieszkańców Kostrzyna najistotniejsza jest chyba informacja, że trwają również prace nad planami budowy bezkolizyjnych skrzyżowań dróg z torami kolejowymi. – Taką koncepcję nam pokazano przy ul. Narutowicza. Ma tam powstać wiadukt i przystanek kolejowy. Najtrudniejsze i najbardziej kosztowne jest rozwiązanie skrzyżowania z ul. Niepodległości. Tak skomplikowane i tak drogie, że nie wiem, czy kiedykolwiek się tego rozwiązania doczekamy – mówi burmistrz.

Przeczytaj też:

• Ulica Sybiraków w Kostrzynie doczeka się remontu. Pomoże to rozładować korki, gdy przejazd kolejowy jest zamknięty

- Do Polskich Linii Kolejowych wpłynął wniosek z miasta Kostrzyn dotyczący możliwości budowy bezkolizyjnych skrzyżowań na terenie miasta. Dwupoziomowe obiekty mogłyby zastąpić przejazdy kolejowe. Obecnie ta propozycja samorządu jest analizowana pod względem technicznym i finansowym – mówi Radosław Śledziński, rzecznik prasowy PKP PLK.

Rzecznik przypomina, że trwa obecnie opracowywanie studium wykonalności dla projektu modernizacji linii kolejowej między Rzepinem a Szczecinem. – Ta dokumentacja ma określić optymalny zakres tej inwestycji. Szczegółowe rozwiązania będą już w projekcie. Założeniem jest dostosowanie trasy kolejowej do sprawniejszego przejazdu pociągów – mówi R. Śledziński.