MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spaleni przez Płomien

Robert Gorbat
Takich akcji bylo wczoraj bez liku. Rozgrywający GTPS Jacek Malczewski jest bezradny wobec szczelnego bloku sosnowiczan, utworzonego przez Dariusza Szulika (z lewej) i Jakuba Lomacza.
Takich akcji bylo wczoraj bez liku. Rozgrywający GTPS Jacek Malczewski jest bezradny wobec szczelnego bloku sosnowiczan, utworzonego przez Dariusza Szulika (z lewej) i Jakuba Lomacza. fot. Kazimierz Ligocki
Pojedynek z liderem pierwszej ligi zakonczyl sie katastrofą gorzowian. We wlasnej hali zostali rozbici w zaledwie 59 minut!

GTPS DZIEWULSKI INKASO TEAM GORZÓW WLKP. - PLOMIEN SOSNOWIEC 0:3 (16:25, 17:25, 17:25)

GTPS DZIEWULSKI INKASO TEAM GORZÓW WLKP. - PLOMIEN SOSNOWIEC 0:3 (16:25, 17:25, 17:25)

GTPS DZIEWULSKI INKASO TEAM: Kaminski, Malczewski, Wolosz, Kupisz, Mróz, Śmigiel, Kaniowski (libero) oraz Grzesiowski, Szumielewicz, Prusakowski, Malinowski.
PLOMIEN: Legien, Kosok, Jurkojc, Lomacz, Szulik, Grygiel, Stanczak (libero).
Sedziowali: Jaroslaw Makowski i Barbara Krzywda (oboje Szczecin). Widzów 300.

Wczorajszym meczem GTPS rozpocząl serie czterech potyczek z zespolami ze ścislej czolówki rozgrywek. Podopieczni trenera Macieja Kowalczuka oblali ten egzamin z kretesem, ustepując rywalom w kazdym elemencie siatkarskiego rzemiosla. Szok, katastrofa, kompromitacja - to najwlaściwsze określenia postawy druzyny, która ma sie liczyc w walce o ekstraklase.

Gospodarzom tylko na początku drugiego seta udalo sie dwukrotnie objąc prowadzenie: najpierw 4:3, a chwile póLniej 5:4. Poza tym krótkim fragmentem nie radzili sobie z odbiorem zagrywek (na przemian bitych z wyskoku i stacjonarnych), ustawianiem bloku oraz atakami. Po uderzeniach gorzowian pilka rzadko przechodzila przez podwójny lub potrójny blok niedawnych ekstraklasowców. Jeśli nie lądowala poza boiskiem lub w polowie siatki, to padala lupem obronców gości. A ci rozpoczynali zwykle skuteczne kontry.

Szkoleniowiec GTPS-u staral sie ratowac sytuacje licznymi zmianami. Juz w pierwszym secie Krzysztof Grzesiowski wszedl na pozycje atakującego za Krzysztofa Śmigla, a Grzegorz Szumielewicz - na przyjecie za Macieja Wolosza. PóLniej na parkiecie pojawili sie jeszcze środkowi Konrad Prusakowski i Jakub Malinowski. Wszystko na darmo, bo kazdy z gorzowian ustepowal swemu vis a vis.

Na tle zagubionych gospodarzy sosnowiczanie prezentowali sie niczym siatkarscy gladiatorzy. Rutyniarz Rafal Legien i Jakub Lomacz dali popis na przyjeciu, rozgrywający Lukasz Jurkojc z nadzwyczajną latwością gubil blok miejscowych, a atakujący Marcin Grygiel pierwszy raz zostal zatrzymany nad siatką przy stanie... 7:4 dla Plomienia w trzecim secie! Po ostatniej pilce goście cieszyli sie dośc umiarkowanie. Dlugo nie mogli zrozumiec, ze triumfowali w Gorzowie po zaledwie 59 minutach.

Wyniki pozostalych spotkan: Inotel Poznan - SMS PZPS I Spala 3:1, Bzura Ozorków - Joker Pila 1:3, BBTS Siatkarz Original Bielsko-Biala - AZS PWSZ Nysa 1:3, Pronar OSiR Hajnówka - MCKiS Energetyk Jaworzno 3:1, Skra II Belchatów - Avia Świdnik 3:2. Pauzowal SPS Zdunska Wola.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska