Likwidacja nfz

Czy planowana przez rząd likwidacja Narodowego Funduszu Zdrowia ułatwi pacjentom z Podlaskiego dostęp do usług medycznych? - pyta Julia Szypulska

Mandat za brak maseczki 1000 zł to nowa, wyższa kara spowodowana nowelizacją ustawy antycovidowej, która weszła w życie z dniem 30 listopada 2020 roku. Zaostrzenie reżimu sanitarnego i rządowe obostrzenia to oręż w walce z koronawirusem. Czy widmo kar spowoduje jeszcze większą dyscyplinę społeczną? Pieniądze pozyskane z mandatów mają trafić do Narodowego Funduszu Zdrowia.

Lubuski Oddział Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Zielonej Górze oficjalnie objął swoim patronatem oddziały medyczne w IV Liceum Ogólnokształcącym. Agnieszka Makarska, dyrektor szkoły, podpisała w tej sprawie specjalne porozumienie o współpracy z dyrektorem oddziału Piotrem Bromberem.

Ważna zmiana. Pacjenci i personel medyczny wszystkich szpitali będą mieli zagwarantowany dostęp do testów na obecność wirusa SARS-CoV-2. Koszty testów pokryje Narodowy Fundusz Zdrowia.

Jak w dobie koronawirusa mamy zaopatrzyć się w różne wyroby medyczne? Przecież to wymaga wizyty w oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia – mówią Czytelnicy. – A różne urzędy są zamknięte dla patentów.

Wizyta u lekarza specjalisty z reguły okupiona jest długim czasem oczekiwania. Jak się okazuje, pacjenci często jednak na umówioną wizytę nie docierają, co stanowi poważny problem. Jak pisze "Fakt" - z powodu nie stawienia się pacjentów na wizytę, lekarze tylko w 2019 roku nie udzielili 17 milionów porad. Ministerstwo Zdrowia weźmie ten problem pod lupę. Czy zaowocuje to wprowadzeniem kar za wizytę u lekarza, które nie została odwołana?

Trwa ogólnopolska kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia, który sprawdza prawidłowość wystawianych przez lekarzy recept. Środowisko medyczne wrze, bowiem specjaliści otrzymują nakazy pokrycia wyrównania za błędnie określoną refundację wraz odsetkami. „Kary” sięgają kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu tys. zł.

NFZ planuje nieco zmienić sposób wypłaty premii dla lekarzy. Narodowy Fundusz Zdrowia planuje płacić nie za wykonaną procedurę, ale za efekt leczenia. Co to oznacza? Jeśli lekarzowi uda się znacząco poprawić stan zdrowia pacjenta, np. doprowadzi do efektywnego zrzucenia wagi, wtedy może liczyć na premię od NFZ. Takimi rewelacjami podzieliła się „Rzeczpospolita”.

NFZ zniesie limity finansowania na pierwsze wizyty do najbardziej obleganych specjalistów? Takie posunięcie miałoby rozwiązać problem kolejek do lekarzy. Jak informuje "Rzeczpospolita", już wkrótce ma ujrzeć światło dzienne projekt rozporządzenia prezesa NFZ. Co miałoby się zmienić i kto za to zapłaci?

Dziesiątki dni. Tyle trwa walka zielonogórzanina, by dostać się na zabieg, który umożliwi mu swobodne poruszanie się. O jego przeprawie z systemem opieki zdrowotnej można byłoby napisać grubą powieść. Dzieło o rozczarowaniu jednego pacjenta.

Aż 91. proc wniosków o refundację zabiegu transgranicznego stanowią te, które dotyczą zaćmy – wynika z raportu NIK. Mimo wzrostu zainteresowania leczeniem za granicą, na zabieg usunięcia zaćmy wciąż trzeba czekać. W niektórych regionach kraju nawet pięć lat

Kiedy rządowe kliniki niepłodności dostaną pieniądze na leczenie? Nie wiadomo. Ministerstwo wprowadza zmiany i chce, by za leczenie płacił NFZ.

Brońmy samorządności, bo jest zagrożona. Nie będzie nam naczelnik mówił, co mamy robić - słychać z jednej strony. A z drugiej: - Bronicie tylko własnych stołków

Od 15 miesięcy Narodowy Fundusz Zdrowia nie ma dyrektora, a jedynie „pełniącego obowiązki”. Konkurs niby był. Co z tego? Nic!

Nie tylko lekarz rodzinny. Rząd planuje także rodzinnego stomatologa dla każdego dziecka. Obecnie pula pieniędzy przeznaczona przez NFZ na leczenie dzieci i tak nie jest wykorzystywana.

Pacjent zjadł muchomora, a pogotowie stwierdziło... nadciśnienie. NFZ dopatrzył się podejrzenia popełnienia przestępstwa.

- Nie rozumiem, dlaczego osoby, które są ubezpieczone w prywatnej firmie, wchodzą do poradni w kostrzyńskim szpitalu poza kolejką - mówi Elżbieta Miszczuk, mieszkanka Kostrzyna. Powiadomiła nas o sprawie, a po naszej interwencji szpital zmienił zasady.

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz złożył wniosek o odwołanie Agnieszki Pachciarz z funkcji prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Wniosek wpłynął do premiera Donalda Tuska w czwartek (17.12) wieczorem. Wniosek o dymisję może mieć związek z konfliktem na linii NFZ - Ministerstwo Zdrowia. Agnieszka Pachciarz wielokrotnie podkreślała, że Narodowy Fundusz Zdrowia jest w fatalnej kondycji finansowej i żeby osiągnąć płynność, konieczne będzie podniesienie składki zdrowotnej. Na to nie było zgody ministra zdrowia.

W Sulechowie przybywa rodzin, które mają w domu starsze, obłożnie chore osoby. - Nie jestem w stanie sobie poradzić bez pielęgniarki - mówi Marek Szarłata. W centrum Rehabilitacja w Sulechowie kolejka chorych liczy 45 osób. NFZ nie pomoże.

Dentyści nie wykorzystują pieniędzy, które mają na leczenie dzieci i młodzieży. Tymczasem rodzice wydają na to krocie.

Brak pediatrów, pacjenci błąkający się po szpitalu... Znów dostało się medycznej pomocy nocnej i świątecznej.