Wibitny naukowiec broni gorzowskiej fontanny przed urzędnikami

Skandaliczna decyzja prezydenta Gorzowa Tadeusza Jędrzejczaka, aby podczas remontu przeciekającej fontanny Pauckscha na Starym Rynku zabytkowy cokół z piaskowca zastąpić nowym z granitu, odbiła się echem w świecie nauki. Dostaliśmy właśnie adresowaną do prezydenta opinię prof. dr hab. Wiesław Domasłowskiego z Torunia, który od wielu lat zajmuje się konserwacją kamiennych obiektów zabytkowych. Podkreśla on, że wykonana w 1897 roku fontanna ,,jest świadectwem minionej epoki, pomnikiem kultury i historii oraz posiada wartości artystyczne, niezależnie od tego, czy jest, czy też nie jest wpisana na listę zabytków''.

- Składa się na to jej część autentyczna z piaskowca i część zrekonstruowana w oparciu o wiarygodne źródła. Ta część autentyczna stanowi najistotniejszą wartość fontanny, zniszczenie której naruszyłoby postanowienia Karty Weneckiej, jak i Ustawy o Ochronie i Opiece nad Zabytkami, a przede wszystkim byłoby to sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem. Który włodarz miasta chciałby utracić obiekt o wymienionych wartościach? Biorąc powyższe pod uwagę, zastąpienie cokołu i skałki wykonanych z piaskowca elementami z granitu jest niedopuszczalne - uważa naukowiec.

Jego zdaniem argument gorzowskiego magistratu, że zabytkowe elementy należy zamienić na granitowe, bo piaskowiec przecieka, jest nieporozumieniem. - O przeciekaniu fontanny decyduje szczelność jej zbiornika (misy, wanny, basenu), a nie elementy dekoracyjne, jak w omawianym przypadku, piaskowcowy cokół i skałka. Piaskowiec był materiałem powszechnie stosowanym do wykonywania fontann, a przecież przetrwały przez kilka wieków do naszych czasów (Poznań, Szczecin i in.) - podkreśla toruński profesor.
Zdaniem eksperta piaskowiec należy poddać strukturalnemu wzmocnieniu oraz uzupełnić ubytki przy pomocy zapraw o zbliżonej strukturze, kolorze i właściwościach fizycznych i mechanicznych. Przed szkodliwym działaniem czynników atmosferycznych i zamarzaniem wody radzi zabezpieczyć piaskowiec przy pomocy preparatów silikonowych. - Zabiegi stricte konserwatorskie mogą wykonywać wyłącznie dyplomowani konserwatorzy dzieł sztuki, specjaliści w zakresie konserwacji kamienia (kamiennych elementów i detali architektonicznych) - tłumaczy naukowiec i podkreśla, że nie wolno powierzać takich prac robotnikom budowlanym, kamieniarzom i innym.

- Panie prezydencie, pozwolę sobie wyrazić przekonanie, że argumenty miłośników zabytków i fachowców będą miały wpływ na pana decyzję dotyczącą zachowania fontanny Hermanna Pauckscha w stanie niezmienionym, bez niszczenia jej autentycznych elementów. Jest ona tego warta - apeluje profesor Domasłowski.