Wróciły wieczory z jazzem w Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze. Zagrało "Sebastian Zawadzki Polish Trio"

Tradycyjnie już, przed koncertem, muzealnicy chwalą się swoimi zbiorami malarskimi. I tak też było 6.10.2022. Prezentacji obrazu Henryka Stażewskiego (1894-1988) „Martwa natura”, ok. 1954, ze zbiorów MZL dokonał dyrektor - Leszek Kania.

Jak podaje Muzeum Ziemi Lubuskiej:

Henryk Stażewski to ikona sztuki awangardowej w Polsce, a także znacząca postać awangardy światowej. Był wybitnym przedstawicielem konstruktywizmu i jednym z pionierów sztuki abstrakcyjnej posługujących się syntetycznym językiem geometrii, głoszącym, iż łączy ona sztukę wszystkich epok. Okres figuratywny w twórczości artysty – trwający do końca lat 50. XX wieku – reprezentuje w kolekcji MZL syntetyczna kompozycja Martwa natura powstała około 1954 roku. Artysta podejmował wówczas klasyczne tematy obecne w historii sztuki takie jak: martwa natura, portret czy pejzaż.

W latach 60. XX wieku twórca odszedł od tradycyjnego malarstwa figuratywnego, koncentrując się na realizowaniu kompozycji reliefowych. Stanowiły one konsekwencję i odzwierciedlenie jego poszukiwań twórczych, skoncentrowanych na problematyce i zagadnieniu przestrzeni w obrazie, jej podziału i tworzeniu iluzji ruchu. Autor posługiwał się w nich zwielokrotnionymi formami geometrycznymi, zestawionymi ze sobą i pokrytymi farbami akrylowymi o wyrazistych, jednolitych barwach. Konstruowane w ten sposób dynamiczne relacje pomiędzy poszczególnymi motywami stanowiły jeden z wyróżników twórczości Stażewskiego. Kompozycja barwna 20-1969 z roku 1969 charakteryzuje się rygorystyczną, geometryczną strukturą. Pochodzi z serii reliefów wykorzystujących trójkąt i kwadrat jako moduł kompozycyjny. Autor skupił w niej uwagę nie tylko na formie, ale i kolorze, który dodatkowo intensyfikuje dynamiczną grę geometrycznych elementów.

Trio bazuje na autorskich kompozycjach, które łączą ze sobą skandynawską muzykę jazzową oraz muzykę klasyczną. Połączenie tych dwóch gatunków skutkuje dojrzałą narracją muzyczną, głęboką harmonią oraz przepięknymi melodiami, które przenoszą słuchacza w świat nostalgii, zadumy i refleksji. Koncert był właśnie wypełniony kompozycjami, skłaniającymi do zadumy oraz oderwania się od codzienności. Dzieła autorstwa Sebastiana Zawadzkiego (jak powiedział z ostatnich trzech lat), to mistrzostwo harmonii i jazzowego wyczucia smaku. Brawo Panowie!

• Sebastian Zawadzki, ur. 1991 w Toruniu. Pianista jazzowy, aranżer, producent muzyczny, kompozytor muzyki fortepianowej, klasycznej i filmowej, jeden z bardziej oryginalnych talentów międzynarodowej sceny jazzowej. Od 2010 roku mieszka, pracuje i naucza w Kopenhadze. Intensywnie koncertuje w całej Skandynawii, nie tylko ze swoim trio, ale także w różnych ciekawych kolaboracjach.
• Maciej Kitajewski, ur. 1993. Absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach w klasie gitary basowej i kontrabasu Michała Barańskiego. Członek wielu zespołów jazzowych. W lipcu 2021 premierę miał jego debiutancki album „Longing Miniatures”, który powstał dzięki wygranej w konkursie „Jazzowy Debiut Fonograficzny” Narodowego Instytutu Muzyki i Tańca. Współpracował z wieloma wybitnymi muzykami sceny jazzowej i rozrywkowej, takimi jak: Mike Moreno, Ed Cherry, Rhonda L. Adams, Piotr Wojtasik, Piotr Wyleżoł, Arek Skolik, Kasia Moś.
• Kacper Skolik, ur. w 1997 roku. Absolwent Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku. Perkusista jazzowy młodego pokolenia, syn polskiej legendy perkusji Arka Skolika. Jako jeden z dziesięciu perkusistów biorących udział w projekcie wykonywał dzieło J. A. P. Kaczmarka „Emigra – Symfonia bez końca”. Finalista konkursu „Jazz Drummers Competition 2018”. Jeden z dwudziestu perkusistów wydarzenia „Rapsodia Śląska 2019” prowadzonego przez J. A. P. Kaczmarka. Obecnie student Duńskiej Akademii Muzycznej SDMK w Odense. W latach 2020/21 uczestniczył w warsztatach muzycznych z takimi Muzykami, jak Alvin Queen, Lenny White Billy Cobham, Greg Hutchinson, Billy Hart i wielu innych.