MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Żagań: Wojsko buduje most dla mieszkańców Kolonii Laski

Redakcja
Wczoraj żołnierze wbijali kolejne drewniane pale, które będą utrzymywały most. Otwarcie przeprawy już 12 września.
Wczoraj żołnierze wbijali kolejne drewniane pale, które będą utrzymywały most. Otwarcie przeprawy już 12 września. fot. Tomasz Hucał
We wrześniu mieszkańcy Kolonii Laski nie będą już musieli chodzić dookoła, albo wpław przez rzekę, by wybrać się do pobliskiego lasu.

Wojsko we współpracy z władzami miasta buduje im most, który znacznie skróci im drogę choćby do efektownego źródła Dohny.

- Jeszcze rok temu dochodząc w to miejsce widzieliśmy tylko krzaki, zarośniętą rzekę i nic więcej - opowiada Andrzej Łukasiewicz mieszkaniec Kolonii Laski, obecnie także radny, którego pierwsza interpelacja dotyczyła wybudowania w tym miejscu kładki.
Rzeczywiście patrząc na mapę w pewnym momencie ulica Wesoła po prostu się urywa i na jej końcu na przeszkodzie spacerowiczom płynie rzeka Czarna. I tak jest od lat, tylko najstarsi mieszkańcy tych okolic pamiętają nieco inną sytuację.

Zniszczony po wojnie

- Wprowadziłem się tu w 1951 roku. Miałem wtedy 6 lat. Most jeszcze stał, a raczej były tu jego resztki - wspomina pan Władysław, który nie chce podawać nam swojego nazwiska. - Ja tam się do gazet nie pcham - mówił nam wczoraj, gdy oglądaliśmy budowę nowej przeprawy przez rzekę.

Przedstawiać się nie chce, ale chętnie dalej opowiada o tym co pamięta. - Most był zrujnowany. Najpierw największe części demontowało wojsko. Pamiętam, jak wyciągali przęsła czołgami. A potem przyjeżdżali ludzie traktorami i zabierali co się da - opowiada mieszkaniec żagańskiej dzielnicy. - W tej wodzie bawiłem się jako dziecko. Kiedyś nawet znalazłem tu skrzynkę pełną amunicji - kontynuuje swoją pan Władysław.

A co było przed wojną. - Stał tu drewniany most łączący Kolonię Laski z tak zwanym parkiem miejskim - wyjaśnia Jerzy Czapracki, dyrektor żagańskiego Pałacu Kultury i Sportu. - To była najkrótsza do źródła Dohny, czy do kamienia burmistrzów. W tym miejscu znajdował się też gdzieś tak zwany kamień sudecki.

Ten ostatni kamień wyznaczał szlak prowadzący w Sudety. - To miejsce było także granicą pomiędzy Dolnym Śląskiem i Łużycami - dodaje major Marek Zieliński z 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej.

I to właśnie wojsko podjęło się odbudowy mostu, także wykonanego z drewna.- Nie jest to nasz pierwszy most w Żaganiu. Wcześniej powstała choćby kładka w parku - informuje dowódca 11. LDKPanc generał dywizji Paweł Lamla. - Dla naszych żołnierzy to najlepsze ćwiczenie. Doskonalą swoje umiejętności w budowie mostów, a przy okazji pomagają mieszkańcom.

Będą trasy rowerowe

Pomoc jest rzeczywiście ogromna. Wojsko daje swoich inżynierów, doświadczenie i żołnierzy do pracy. Miasto płaci tylko za materiały. - To koszt ok. 40 tysięcy złotych. Gdyby robiła to firma cywilna zapłacilibyśmy co najmniej milion - przekonuje J. Czapracki.

- Most otworzymy w czasie obchodów święta naszej dywizji. Zapraszamy wszystkich na 12 września - informuje generał Lamla.

- Nawet w najśmielszych snach nie spodziewałem się, że tak to będzie wyglądało - przyznaje A. Łukasiewicz. - Myślałem, że to będzie mała kładka, a to jest prawdziwy most. Cieszę się, że ziszcza się moje i nie tylko moje marzenie. Gdy spacerowałem tędy z rodziną, zawsze myślałem, co zrobić, by ten most został odbudowany. Wiedziałem, że gdy zostanę radnym będzie to moja pierwsza interpelacja.

Z mostkiem swoje turystyczne plany wiąże pałac. - Finalizujemy właśnie zakup 25-30 rowerów. Na ich bazie chcemy tworzyć w mieście szlaki turystyczne. Kilka na pewno będzie prowadziło przez ten most. Dzięki niemu będzie można przecież przejechać cały Żagań dookoła, no i podążając od strony terenów poobozowych będzie można dostać się choćby do źródełka Dohny - mówi J. Czapracki.

Tomasz Hucał
0 68 377 02 20
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska