Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie tylko Wiedeń ma swój tradycyjny koncert noworoczny! Filharmonia Zielonogórska także zaprosiła na wieczór z muzyką rodziny Straussów

Jarosław Wnorowski
Jarosław Wnorowski
W finale pojawili się także młodzi tancerze, a na bis, niczym w Wiedniu, zabrzmiał "Marsz Radeckiego" - Johanna Straussa (ojca).
W finale pojawili się także młodzi tancerze, a na bis, niczym w Wiedniu, zabrzmiał "Marsz Radeckiego" - Johanna Straussa (ojca). Jarosław Wnorowski
Dobrą tradycją Filharmonii Zielonogórskiej są już od lat muzyczne spotkania z twórczością rodziny Straussów, w ramach koncertów noworocznych. To, co pielęgnował Czesław Grabowski, kontynuuje z dużym sukcesem obecny dyrektor filharmonii - Rafał Kłoczko.

Lata tradycji z Wiednia

Wiedeńskie Koncerty Noworoczne odbywają się regularnie (z drobnymi przerwami spowodowanymi II wojną światową) od 1939 r. Wykonują je Filharmonicy Wiedeńscy, w Złotej Sali Towarzystwa Muzycznego. Pierwsza część rozpoczyna się o godzinie 11:15, a druga - zwykle o 12.15 i ta jest transmitowana do wielu krajów świata. Orkiestra de facto wykonuje ten sam program koncertów 30 grudnia, 31 grudnia i 1 stycznia. W przyszłym roku (2025) koncertem zadyryguje Włoch - Riccardo Mutti, a będzie to rok szczególny, bo upamiętniający 200-lecie urodzin Johanna Straussa (syna). Choć kupno biletów jest trudne (odbywa się m.in. w drodze losowania zgłoszonych chętnych) to warto spróbować swojego szczęścia. Mnie się jeszcze nie udało, ale byłem (na razie) przed salą Musikverein w Wiedniu.

Muzyka Straussów w Zielonej Górze

Podczas koncertu 1 stycznia 2024, zabrzmiały m.in. uwertury do operetek "Zemsta Nietoperza", "Baron Cygański", słynne polki jak: Tritsch-Tratsch, Eleyn a Magyar, Perska, Egipska, Dla Anny, Burze i błyskawice, ale także kultowe walce jak "Gazetki poranne" czy finałowy "Nad pięknym, modrym Dunajem".

Jak podaje wikipedia:

Johann Strauss napisał ten utwór na zamówienie Wiedeńskiego Męskiego Towarzystwa Śpiewaczego. Miał on być wykonany po raz pierwszy na karnawałowym koncercie Towarzystwa. Strauss, który przedtem nigdy nie komponował na chór, zgodził pod warunkiem, że słowa powstaną dopiero po powstaniu walca, który zatytułował Nad pięknym modrym Dunajem. Tytuł ten nawiązywał do wiersza o Dunaju w Baja na Węgrzech, mieście rodzinnym poety Karla Becka, który był autorem słów

Miłe akcenty

Nie zabrakło atrakcji m.in. polki Feurfest (Ogniotrwała zwana czasem także - Kowalską), w której instrumenetem solowym jest kowadło, w które solista uderza młotkami. Polkę tę skomponował Josef Strauss, z wykształcenia inżynier Wiedeńskiej Politechniki. W finale pojawili się także młodzi tancerze, a na bis, niczym w Wiedniu, zabrzmiał "Marsz Radeckiego" - Johanna Straussa (ojca).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska