Radni wystąpili o rządowe pieniadze na remont ulic

Miejscowi kierowcy omijają ul. Mickiewicza szerokim łukiem, choć to skrót między blokami wojskowymi i sklepami przy u. Krasińskiego oraz centrum miasta. - Szkoda samochodu na te dziury. W dodatku w kilku miejscach wystają tam studzienki, na których można zniszczyć opony, albo urwać tłumik - mówił nam dziś Andrzej Musialski.

Na fatalny stan ulicy skarży się także inni mieszkańcy. - Po burzy jezdnia zamienia się w rwący potok, bo nie ma tutaj kanalizacji deszczowej. A chodnik jest chyba jeszcze gorszy. Nogi można połamać na tych dziurach - narzekają.

DANUTA JURCZAK
mieszka przy ul. Mickiewicza
- Po deszczu na jezdni są ogromne kałuże, bo woda nie ma gdzie spływać. A na dziurach niszczymy samochody i obuwie.

(fot. fot. Dariusz Brożek)

O remoncie ulicy mówi się od kilku lat. Ostatnio taki wniosek złożył przewodniczący rady miejskiej Stanisław Ziemecki. Teraz zapowiada, że za rok mieszkańcy przestaną narzekać na dziury, wystające studzienki i fatalny chodnik.

Podczas dzisiejszej sesji radni jednogłośnie przegłosowali projekt uchwały na ten temat. - Na tej podstawie wystąpimy do ministerstwa infrastruktury o prawie milion trzysta tysięcy na remont Mickiewicza i Słowackiego. A drugie tyle dołożymy z własnego budżetu - deklaruje burmistrz Tadeusz Dubicki.

Szansą na remont jest rządowy program modernizacji dróg gminnych i powiatowych. Lubuskie samorządy mają dostać w br. ponad 62 mln zł. - Naszym atutem jest gotowa dokumentacja. Jutro zawieziemy wniosek wraz dokumentacją i uchwałą rady do urzędu wojewódzkiego - zapowiada wiceburmistrz Krzysztof Solarewicz.

HALINA NOWAK
mieszka przy ul. Mickiewicza
- Ulica w fatalnym stanie. Należy jak najszybciej ją wyremontować. I niech zrobią nowy chodnik, bo nogi na nim można połamać.

(fot. fot. Dariusz Brożek)

Wnioski o rządowe dotacje mają być rozpatrzone do końca roku. Jeśli międzyrzecki projekt zostanie jednak odrzucony, to samorządowcy złożą w przyszłym roku kolejny wniosek. Wierzą jednak, że już w styczniu ogłoszą przetarg, a w marcu ruszą prace. - Zakończymy je w listopadzie. Odciążymy w ten sposób równoległą do Mickiewicza ulicę Wojska Polskiego, która teraz jest jedną z najbardziej zatłoczonych i niebezpiecznych dróg w mieście - mówi burmistrz.

Przy Mickiewicza jest przedszkole nr 6 i szkoła podstawowa nr 3. Dyrektorka ,,trójki'' Teresa Kaminiarczyk ma nadzieję, że remont poprawi bezpieczeństwo dzieci. Postuluje jednak, aby koło wyjścia ze szkoły i przy skrzyżowaniach zamontować barierki, a na samej jezdni zrobić spowalniające ruch garby - tzw. muldy.

- Barierki na pewno będą. Sprawdzimy, czy będzie można tam wybudować spowalniające ruch garby - obiecywał nam dziś po południu wiceburmistrz Krzysztof Szmidchen.