Dzień z życia Białoróżki
Od 1991 roku jestem na emeryturze. Moje dni należą raczej do stabilnych. Jeden niewiele różni się od drugiego.
Uwierzyła w miłość
Ryk syren daje sygnał, że trzeba wstać. Agnieszka niechętnie podnosi się z łóżka i podchodzi do łóżeczka, w którym śpi jej syn.
Wojenna przygoda
W czasie wojny pracowałem w majątku należącym do właściciela - Paula Szkiela w Niemczech, na terenach, które później zostały włączone do Polski.
Spotkanie ze śmiercią
Wydarzenie to miało miejsce w czasie II Wojny Światowej. Mieszkałem wtedy w mojej rodzinnej wsi Chrustowo na Ziemi Wołokowyskiej.
Mój przyjaciel gołąb
Pobudka, herbata, śniadanie, rytuał porannej godziny, poranna kawa, przy której można zebrać myśli, rozejrzeć się dookoła, cztery ściany.
Dzień z życia
Teraz, kiedy obudziłam się z dziwnego półsnu, zaczęłam się zastanawiać, czy dobrze zrobiłam.
Kochany…
Chcę pamiętać wszystko, co było dobre między nami. Każde spotkanie utkane szczerymi uśmiechami.
Dzień z życia
Nieokazały dwupiętrowy budynek, niedawno odremontowany, leżący na obrzeżu miasta znajdował się naprzeciw mnie.
Dzień z życia
Teraz, kiedy obudziłam się z dziwnego półsnu, zaczęłam się zastanawiać, czy dobrze zrobiłam.
Dzień z życia
Od trzech miesięcy każdy mój dzień wygląda podobnie.
Prezent na Dzień Kobiet
Mąż zrobił mi niespodziankę. Z okazji Dnia Kobiet zafundował mi badanie mammograficzne piersi.
Wspomnienie z dzieciństwa
Wczesnym rankiem stróż wybudza dwie kobiety ze snu. To dojarki.
Córka
Na podwórko wszedł mężczyzna ubrany inaczej niż spotykani na co dzień ludzie. Był to żołnierz.
Kochany…
Chcę pamiętać wszystko, co było dobre między nami. Każde spotkanie utkane szczerymi uśmiechami.
Jeden dzień z życia
Nieokazały dwupiętrowy budynek, niedawno odremontowany, leżący na obrzeżu miasta znajdował się naprzeciw mnie.
Moja droga krzyżowa
Z zaciekawieniem czytam w "Dobrym Piątku" wynurzenia czytelników opisujące ich jeden dzień w życiu. Długo się zastanawiałem i wahałem, czy opisać smutny dzień z...
Noc w najdroższym hotelu Zielonej Góry
Może dzień, który chcę opisać, nie będzie pasować do ckliwych, smutnych, tragicznych jakie opisują czytelnicy, ale zdarzył się faktycznie.
Parę rzeczy mi nie wyszło
Słońce rozpromieniło się, malując na ścianie pokoju arabeski ze wzorów firanki. Wstaje nowy dzień.
Opowieść pani Wandy
Dziś jedna opowieść w konkursie "Jeden Dzień z Życia", ale jaka... Samo życie. Zwycięzców kolejnego miesiąca ogłosimy za tydzień 23 maja.
O paleniu, gazetach, modlitwie...
Grzebię w piecu. Wyciągam z popiołu większe kawałki węgla. Czuję się jak Kopciuszek XXI wieku.
Miłość aż do śmierci
16. V 2000 r. Jaki piękny wczesny poranek, jak pachnący rumianek. Słońce oświeca mi drogę do pracy, gdzie przyjdą moi mili rodacy.
Popularne
Najnowsze firmy
Dodano 11 godzin temu w kategorii Żłobek
Dodano 3 dni temu w kategorii Biura rachunkowe
Dodano 6 dni temu w kategorii Usługi budowlane
Dodano tydzień temu w kategorii Marketing internetowy