MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niespodzianki przy remoncie ul. Wyszyńskiego w Gorzowie

Stefan Cieśla 0 95 722 57 72 [email protected]
- Sprawdźcie co się dzieje z przebudową ul. Wyszyńskiego, bo zaczęli miesiąc temu, pogoda sprzyja, a tam tylko jedna kopareczka pracuje. Czy potem zwalą winę na ostrą zimę?

- zwrócił się do nas Witold Marciniak.

Pojechaliśmy tam wczoraj, w stronę wylotu ulicy na Kłodawę. Kopareczki były dwie, poza tym ładowarka, parę innych maszyn i kilkunastu ludzi. Pracowali, owszem, solidnie i pod okiem kierowców, czekających pod światłami, bo ruch jest tam przemienny.

Mostek do przebudowy

- Roboty prowadzimy na 1300- metrowym odcinku od ul. Dekerta do granicy miasta. Poszerzamy jezdnię do siedmiu metrów, potem położymy na nią kilka warstw asfaltu, o łącznej grubości 17 cm. Tyle zrobimy do połowy września, ale bez mostku na Srebrnej, bo tu wyszła niespodzianka - wyjaśnia Edward Kurpiel, kierownik kontraktu z firmy Polimex-Mostostal, która wygrała przetarg na roboty. Okazuje się, że stareńki mostek wymaga nowej ekspertyzy, która wykaże, czy trzeba go rozebrać do zera i zbudować na nowo, czy też wystarczy wzmocnić. Kierownik liczy, że uda się to zrobić jeszcze w tym roku.

Torf do wybrania

Od połowy września zaczną się w mieście wielkie wykopki i objazdy, na drugim odcinku Wyszyńskiego między ul. Dekerta i Górczyńską. Po zerwaniu bruku pod ziemią ułożona tam zostanie kanaliza deszczowa, a potem nowa jezdnia. Na Dekerta powstanie rondo z kawałkiem nowej jezdni w stronę szpitala. Drugie rondo powstanie na Górczyńskiej, gdzie drogowcy dobudują też drugą jezdnię w kierunku Castoramy. - Będzie też nowe oświetlenie, chodniki i ścieżka rowerowa - wylicza Kurpiel. Z tym odcinkiem drogowcy planują uporać się do mrozów. Ale już są niespodzianki. - Badania gruntu wykazały, że od strony Kłodawki jest głębszy torf, niż wykazały pierwotnie pomiary. Trzeba go będzie wybrać do litego gruntu, co może oznaczać, że na czas tych robót trzeba będzie odgrodzić Kłodawkę szczelnym murem - zapowiada kierownik. Okazało się także, że aby zmieścić się z jezdnią, chodnikiem i ścieżką rowerową, trzeba wyciąć dodatkowo ok. 300 drzew.

Wersja z listopadem 2010 r.

Jeśli zima nie pozwoli na asfaltowanie drugiego odcinka, drogowcy zabiorą się do przygotowania trzeciego odcinka - od Górczyńskiej do Al. Odrodzenia. Polegać to będzie na rozebraniu starego bruku, wytyczeniu nowej jezdni z chodnikami, wykopkach pod kanalizę. Kontrakt przewiduje, że cała Wyszyńskiego o długości 3,4 km, ma być gotowa w listopadzie 2010 r. - I tej wersji będziemy się trzymać - zapowiada E. Kurpiel.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska