Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydenci w radach nadzorczych. Janusz Kubicki: To nie jest normalne. Rafał Dutkiewicz: To byłoby głupie

OPRAC.: bt
fot. Radio Zachód/Radio Wrocław
Samorządowcy w radach nadzorczych budzą coraz więcej kontrowersji. Prawo nie jest łamane, ale pojawia się coraz więcej wątpliwości etycznych, szczególnie coraz powszechniejsza zasada wzajemności.

O to, dlaczego nie bierze przykładu z prezydenta Wrocławia, prezydenta Gorzowa i nie pracuje w jakiejś radzie nadzorczej, dlaczego nie porozumiał się z jakimś innym samorządowcem na zasadzie "ja będę w twojej radzie nadzorczej, a ty przyślij kogoś, albo sam bądź w mojej radzie nadzorczej" pytany był w piątek (20.01) w Radiu Zachód prezydent Zielonej Góry. Na pytanie dlaczego tego nie robi Kubicki odpowiedział wprost:

My dostaliśmy gigantyczną podwyżkę, bo to było ponad 100 procent. Ja jestem usatysfakcjonowany z takiej podwyżki i dorabianie w ten sposób jest dla mnie trudne do zaakceptowania. Jeżeli ja miałbym być członkiem rady nadzorczej w Olsztynie, albo w Białymstoku, a prezydentów tamtych miast wziąć do siebie, to to nie jest normalne. I nie jest akceptowalne.

Kubicki zaznaczył, że stara się, żeby polityków w radach nadzorczych w Zielonej Górze było jak najmniej. "Stawiam na prawników i ekonomistów. Sam mam uprawnienia i mógłbym zasiadać w radach, ale uważam, że nie tędy droga. Ludzie wyciągną z tego wnioski. My zarabiamy godnie i nikt nie może mówić, że to są małe pieniądze. Trzeba mieć w tym wszystkim umiar".

Prezydent Zielonej Góry podkreślił, że jego zdaniem do samorządu "nie idzie się po to, żeby się nachapać i dorobić, ale po to, żeby realizować pewne rzeczy.

Dyskusja nad o wymienianiu się różnymi posadami między samorządowcami w należących do nich spółkach trwa od kilku tygodni, o czym informują dziennikarze wielu mediów. Ostatnio samorządowe transfery ujawniono w Lubuskim. Najbardziej spektakularny przykład to burmistrz Świebodzina, który zasiadł w dwóch radach nadzorczych samorządu Konina (Wielkopolska). W zamian za to, w swoich radach nadzorczych zatrudnił wiceprezydenta tego miasta.

Sytuację opisał na łamach Gazety Lubuskiej Robert Bagiński i oprócz burmistrza Świebodzina wymienił jeszcze dwóch wicemarzałków: Łukasza Poryckiego z PSL i Marcina Jabłońskiego z PO, którzy przed podwyżkami dorabiali w spółkach należących do Gorzowa, ale po uchwaleniu podwyżek pensji, z wcześniej zdobytych apanaży nie zrezygnowali

"Taka postawa budzi niesmak. Czy bliżej w tym wypadku do określania polityczne fuchy, niż miękka korupcja, a może: co nie jest zabronione, to jest dozwolone?" - pytał swoich gości w Radiu Wrocław Piotr Moc.

Marcin Torz z Super Expressu zdradził, że dziennikarze w całej Polsce będą szukali takich powiązań: "Mam informacje od redaktora z Radia Poznań, że Wielkopolska jest już pod lupą tamtejszych dziennikarzy. I już odkryli powiązania między Poznaniem, a Wrocławiem. Okazuje się, że jedna z najbliższych współpracownic prezydenta Sutryka, dyrektor Izabela Pieniążczak, znalazła w Poznaniu dodatkową pracę, w radzie nadzorczej spółki zajmującej się kanalizacją. Natomiast we Wrocławiu, w spółce Wrocławskie Inwestycje, pracuje jeden ze współpracowników prezydenta Jaśkowiaka, a inny w radzie nadzorczej stadionu".

"Od 30 lat samorządowcy tak postępują, a na mnie padło" - cytował Jacka Sutryka redaktor naczelny Gazety Wrocławskiej i Gazety Lubuskiej Janusz Życzkowski.

W momencie kiedy została pokazana sieć tych powiązań, skala i to jak realizowana jest ta zasada wzajemności, czyli ty jesteś zatrudniony w mojej radzie nadzorczej, a człowiek z mojego samorządu w twojej, to pokazuje, że już nie mamy do czynienia z eksperckim podejściem do sprawy. Nie jest tak, że jest człowiek o wybitnych zdolnościach i kompetencjach i dlatego zapraszamy go do współpracy, żeby rozwijał naszą samorządową spółkę, tylko mówimy o systemie. Jak dołożymy do tego kontekst wyborczy, to powoduje, że nie ma wymiany fachowców, tylko budowę nowego układu

"Czy zdarzy się moment refleksji, że ci wszyscy, którzy są wytransferowani do tych spółek, powiedzą: dobra, słuchajcie, to jest głupi pomysł, rezygnujemy?" - dopytywał Piotr Moc.

Myślę, że gdyby oni mieli taką refleksję - skonstatował Torz - to by w ten układ nie wchodzili. Bo jest to układ wzajemnych powiązań finansowych. Gdyby ci samorządowcy chcieli być uczciwi wobec swoich wyborców, to by się nie pchali do tego, aby pracować w miastach, o których niewiele wiedzą. Prezydent Sutryk faktycznie mówił, że każdy tak robił od 30 lat, a teraz padło na mnie i wszyscy mają do mnie pretensje. Ja to sprawdziłem i to jest nieprawda. Rozmawiałem z Prezydentem Rafałem Dutkiewiczem, który powiedział mi, że on nigdy nie był w żadnej radzie nadzorczej. Nigdy nie był w żadnej radzie nadzorczej we Wrocławiu, bo nie mógł, a na pytanie "czy był pan prezydent w radzie nadzorczej poza Wrocławiem?", odpowiedział mi, że nie "bo to byłoby głupie". To są słowa poprzednika Jacka Sutryka. Za czasów Dutkiewicza nie było takiej pajęczyny powiązań jaką stworzył Jacek Sutryk wespół ze swoimi kolegami.

Pamiętajmy, że w ostatnim czasie były też podwyżki uposażeń samorządowców i to było także w zamyśle zrobione po to, żeby samorządowcy nie musieli szukać możliwości dorabiania sobie - zwrócił uwagę Życzkowski.

"I żeby się skupili na pracy dla danego miasta - wtórował Torz - a nie szukali dodatkowych pieniędzy, jak w przypadku Jacka Sutryka. Znalazł takie uposażenie w kwocie prawie 100 tysięcy złotych, za rok 2021, które zarobił jako członek rad nadzorczych. Pieniądz niemały, ale musi być niemały w przypadku Jacka Sutryka, ponieważ ma wielki kredyt zaciągnięty na zakup słynnego domu z basenem i musi go z czegoś spłacać".

Zdaniem Życzkowskiego problem może być szerszy, a wielu z samorządowców, którzy czytają artykuły i słuchają ostatnich doniesień o powiązaniach, może sobie myśleć: "do mnie jeszcze nie dotarli". "Dotrzemy" - podkreślił Torz.

CZYTAJ RÓWNIEŻ

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska