W Strzelcach jest klasa dla policjantów

- Pomysł jest świetny - oceniają gimnazjaliści ze Zwierzyna Justyna Skurska i Rafał Loc. Ich szkolna koleżanka Dorota Malec też chwali, ale chciałaby pracować w straży pożarnej, więc wolałaby klasę strażacką.

Piątki z kryminalistyki

Jednak chętnych do "policyjnej" nie brakuje. Młodzież złożyła ponad 40 podań. Miejsca jest dla 35 osób. Komisja rekrutacyjna zdecyduje, kogo odrzucić, a kto od września zasiądzie w szkolnych ławach. Wyniki - 1 lipca.

Komisja będzie zwracała uwagę na dodatkowe osiągnięcia, np. w konkursach sportowych.

Gdy młodzi już się dostaną do "policyjnej", będą realizowali ustawowy program nauczania dla liceum z rozszerzonym wos-em, historią i angielskim. - Po to wprowadziliśmy rozszerzenie języka, żeby ułatwić młodzieży znalezienie dobrej pracy, choćby za granicą - mówi dyrektorka ZSO Wioletta Burdziak. Hitem mają być zajęcia dodatkowe: kryminalistyka, elementy prawa i psychologii oraz techniki relaksacyjne.

Oceny ze wszystkich przedmiotów będą wliczane do średniej. W ramach godzin pozalekcyjnych młodzież będzie uczestniczyć w treningach sportowych z lekkoatletyki i nauk walki wręcz. Wiele z tych zajęć poprowadzą policjanci.

- Dojdzie nam trochę pracy, ale sobie poradzimy. Najważniejsze, że w szkole będą się kształcić przyszli policjanci - cieszy się Artur Węglarz, rzecznik strzeleckiej policji.

W planach strażacka i wojskowa

Klasa jest autorskim pomysłem komendanta powiatowego nadkom. Bohdana Białego i wicestarosty Andrzeja Bajki. - Już mamy pomysł na utworzenie klasy z zajęciami wojskowymi i pożarniczymi - mówi starosta Bajko.

Zanim jednak w Zespole Szkół będą się kształcić wojskowi i strażacy, dyrekcja chce zobaczyć, czy klasa policyjno-prawna się sprawdzi. - Dzięki nie młodzież ma szansę zobaczyć, na czym tak naprawdę polega praca w policji. Poza tym zainteresowani taką pracą, gdy skończą szkołę, będą wspierani przez strzelecką policję - mówi dyr. Burdziak.