Jeśli ok. godz. 22.00 w jednym z bloków przy ul. Objazdowej w Zielonej Górze psy zaczynają szczekać, a ktoś zaczyna klaskać z balkonu – to znak: dziczki robią rundę wzdłuż budynku. Stadko pohasa trochę na trawniku, może pobiegnie na jezdnię…
Dziki w Zielonej Górze
Dziki „wchodzą” do Zielonej Góry już chyba ze wszystkich stron. Widywane są (i filmowane) na osiedlu Pomorskim, Piastowskim (spotykają je spacerujący po Lesie Piastowskim), na ul. Wyspiańskiego i – nomen omen – ul. Dzikiej. Niedawno Czytelnik GL sfilmował dziki w parku Tysiąclecia w biały dzień!
Dziki na ul. Objazdowej w Zielonej Górze
Dziki spotyka się w okolicach osiedla Spółdzielni Mieszkaniowej Młodzieżowiec od lat. W 2013 r. mieszkańcy mogli natknąć się na lochę, która karmiła młode tuż przy chodniku!
Dzikom służy zielona enklawa ciągnąca się wzdłuż ul. Olchowej i Foluszowej, przecinana przez Łączę (Złoty Potok), nad którą stoi dawny młyn z wypalonym dachem. Na pewno nie dopadł ich tu wirus ASF.
Dziki biegają pod blokiem przy ul. Objazdowej w Zielonej Górze (2014 r.)
Dziki co wieczór pod blokami ul. Objazdowej w Zielonej Górze
Niemal co wieczór na osiedlu melduje się stadko warchlaków (w porywach – jak doliczyli się mieszkańcy – 11 osobników), które hasa po trawnikach i jezdni. Locha też czasem podchodzi pod balkony, ale zwykle pochrumkuje tylko wśród krzewów jeżyny. Ktoś klaskaniem próbuje odganiać zwierzęta, ale te nic sobie z tego nie robią.
- Jak widzę te młode, to tylko patrzę, gdzie jest locha – mówi jedna z mieszkanek ul. Objazdowej, która wyprowadza psa.
Bo problem z dzikami będzie rósł – wraz z warchlakami.
Dziki spacerują po ulicach Zielonej Góry – kwiecień 2020
Co robić, gdy spotkamy dzika na naszym osiedlu
- W przypadku spotkania z dzikiem, człowiek, jeśli nie został przez niego zauważony, nie powinien wykonywać gwałtownych ruchów, lecz spokojnie się oddalić.
- Jeśli dzik nas dostrzeże, najlepszym wyjściem jest stanąć w bezruchu. Ucieczka może sprowokować zwierzę do ataku, a biegnie on z prędkością nawet 10 metrów na sekundę.
- Dzik ma bardzo wyczulony węch (w odległości 500 metrów może wyczuć człowieka) oraz wyczulony słuch pozwalający usłyszeć pęknięcie gałązek, trzeszczenie śniegu, a nawet szum tarcia ubrań. Słabością dzika jest wzrok, ponieważ zauważa tylko ruch. Mieszkańcy i turyści powinni pamiętać, że zaniepokojona locha z młodymi jest bardzo agresywna.
- Warchlaków nie wolno dotykać, zaczepiać, łapać, ani tym bardziej atakować.
- Dzików nie wolno szczuć psami oraz dokarmiać.
- Zwierzęta pojawiają się w mieście, szukając pożywienia. Jeśli je znajdują, wówczas do takiej sytuacji się przyzwyczają. Szczególną ostrożność należy zachować w lasach i na szlakach turystycznych, a także w miejscach, w których dziki niedługo wcześniej zryły teren. Po zmroku należy unikać zarośli i łąk.
- W miarę możliwości należy korzystać z dróg, po których jeżdżą samochody.
- Nawet jeśli dzik wydaje się być oswojony, to wciąż pozostaje niebezpiecznym zwierzęciem. Nie wolno więc do niego podchodzić. Ponadto mieszkańcy powinni informować policję, jeśli napotkają w lesie quady, czy motocykle crossowe. Płoszą one zwierzynę, która wówczas może być groźna.
(źródło Polska Policja).
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?