Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sługocki udzielił wywiadu urzędnikom marszałek

Janusz Życzkowski
Poseł Waldemar Sługocki udzielił wywiadu LCI.
Poseł Waldemar Sługocki udzielił wywiadu LCI. screen za LCI
Poseł Waldemar Sługocki udzielił pierwszego od czasu wypadku, wywiadu. Polityk był gościem Lubuskiego Centrum Informacyjnego – fejsbukowego kanału prowadzonego przez urzędników marszałek województwa. Krótko odniósł się do sprawy swojego wypadku, a informacje, które pojawiają się na temat zdarzenia nazwał spekulacjami.

- Dobrze pana widzieć w dobrej formie, po tych tygodniach rekonwalescencji – przywitał szefa lubuskiej Platformy Obywatelskiej gospodarz studia, Adrian Stokłosa - Na początek nie da się nie zapytać o kwestię wypadku, bo niektóre media zrobiły z tego taką bardzo polityczną sprawę. Warto, żeby się pan poseł do tego odniósł. Na jakim etapie jest wyjaśnianie całej tej sprawy? – pytał prowadzący rozmowę.

- Sprawa była badana przez policję, a obecnie przez prokuraturę. Ja oczywiście, po jakimś czasie, wtedy kiedy mogłem się już swobodnie poruszać, udałem się na policję. Złożyłem stosowne wyjaśnienia i na tym chcę de facto zakończyć swój komentarz i spekulacje, dlatego że są stosowne instytucje w państwie polskim i pozwólmy im działać. To one będą decydowały o wynikach tego dochodzenia, które jest prowadzone – odpowiadał Sługocki. Poseł nie wspomniał ani o obciążających go zeznaniach drugiego kierowcy, ani do słów świadków zdarzenia. Ci mówili, że poseł na miejscu wypadku przyznał się do jego spowodowania.

Wskazywano także, że jego auto mogło jechać zbyt szybko, bo wskazówka prędkościomierza zatrzymała się na prędkości 70 km/h.
- Deklaruję, że jeżeli będą takie potrzeby, nie będę chował się za immunitetem poselskim. Jeżeli będzie taka sugestia ze strony tych instytucji, to natychmiast zrzeknę się immunitetu tak, żeby można to postępowanie swobodnie prowadzić – deklarował parlamentarzysta. „Sugestia instytucji”, choć to słowo w wywiadzie dla LCI nie padło, to możliwość postawienia posłowi aktu oskarżenia. To możliwe będzie dopiero po uchyleniu immunitetu. Wcześniej prokuratura musi zakończyć postępowanie, a to może się przedłużyć. Szef regionalnych struktur PO nie przyznał się bowiem do winy i nie pamięta szczegółów zdarzenia. W związku z tym prokurator musiał powołać biegłego, który na podstawie zebranych danych, określi przebieg zdarzenia. Może to potrwać od kilku miesięcy do nawet kilku lat.

W rozmowie z marszałkowskim urzędnikiem poseł odniósł się do informacji, które na temat wypadku publikują lubuskie media.
- Jeżeli pyta pan o spekulacje, które pojawiają się w różnych środkach masowego przekazu, to skomentuję to tak: jakie media, takie spekulacje – ucinał polityk.

Ani prowadzący rozmowę, ani gość marszałkowskiego kanału nie odnieśli się do sytuacji poszkodowanego w wypadku mieszkańca zielonogórskiej Raculi. Pan Robert w dalszym ciągu przebywa na zwolnieniu lekarskim, uskarża się na problemy neurologiczne, a powypadkowa trauma wymaga psychologicznego wsparcia. Jest również w trudnym położeniu. Stracił auto, którym dojeżdżał do pracy, a na utrzymaniu ma trzyosobową rodzinę.

Przypomnijmy, do wypadku doszło w piątkowy wieczór 28.01 br. Poseł Sługocki jechał swoim suzuki w kierunku hali tenisowej Wojewódzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Drzonkowie. Według wstępnych ustaleń policji, kilkadziesiąt metrów przed skrętem w ulicę Akacjową, na łuku ulicy Olimpijskiej auto posła zjechało na przeciwległy pas ruchu i zderzyło się czołowo z jadącym prawidłowo oplem. Po wypadku Sługocki przeszedł operację. W weekend poinformował o powrocie do aktywności zawodowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska