LUBUSKIE TORY

Jeden z czterech kupionych przez województwo szynobusów trafił już na nasze tory. Będzie obsługiwał trasę Kostrzyn - Krzyż i Zbąszynek - Gorzów. Ale też promocyjnie pojedzie do Zielonej Góry, zabierając pasażerów za darmo.

Na przystankach kolejowych koło Gorzowa ma być coraz ładniej. W Brzozowcu można już wsiadać do pociągu z betonowego peronu.

W sobotę 5 grudnia miłośnicy pociągów będą mieć nie lada frajdę. Będą mogli przejechać się nowymi trójczłonowymi szynobusami, zanim wyjadą one do regularnego kursowania. I to całkowicie za darmo!

Na trasie Kostrzyn - Gorzów - Krzyż - Poznań będą jeździły nowoczesne trójczłonowe szynobusy. Już w sobotę 5 grudnia każdy z Was może je przetestować za darmo.

Odbudowa linii Gorzów - Myślibórz, remont odcinka Skwierzyna - Międzychód czy rewitalizacja trasy Czerwieńsk - Gubin - granica. Takie inwestycje mogą zostać zrealizowane w ramach programu Kolej Plus.

Pociąg z Gorzowa do Lublina i Chełma oraz więcej czasu na załatwienie spraw w stolicy. Takie zmiany przyniesie nowy rozkład jazdy na kolei. Wejdzie on w życie 13 grudnia.

Przystanek kolejowy przy ul. Teatralnej dach ma ogromny, ale ławki postawiono tak, że leci na nie deszcz, śnieg i grad. Na przestawienie ławek i podestów trzeba będzie poczekać… co najmniej 20 miesięcy.

15 marca wejdzie w życie korekta rozkładu jazdy na kolei. Co się zmienia dla pasażerów z Gorzowa i okolic? Przez kilka miesięcy nie będzie bezpośredniego połączenia z Zieloną Górą.

Zamiast 26 minut na przesiadkę, będą prawie trzy godziny oczekiwania na pociąg. Takie „smaczki” oferuje kolej pasażerom w nowym rozkładzie jazdy.

Pociągi kursujące w Lubuskiem często są w czołówce „listy przebojów” opóźnień w całym kraju. Bywa, że spóźniają się nawet kilkadziesiąt minut.

Z Gorzowa nie dojedziemy już do Lublina, ale z Kostrzyna pojedziemy do Gdyni. Z Zielonej Góry do Warszawy będzie można wyjechać w środku nocy. Co od 15 grudnia czeka nas w rozkładzie jazdy pociągów?

- Pociąg po raz kolejny był opóźniony! - skarży się Czytelniczka i nie jest jedyna. Po naszej interwencji szynobusami, które spóźniają się lub w ogóle nie przyjeżdżają, zajmie się urząd marszałkowski.

- Taka sytuacja zdarza się już kolejny raz - skarży się Czytelnik Maciej Adamski. We wtorek, 15 października, o 6.17 chciał jechać do Poznania, ale o tej porze nie było ani pociągu, ani komunikacji zastępczej.

Nowy rozkład pociągów będzie od 15 grudnia, ale już teraz wiemy, że przybędzie w nim kilkanaście par połączeń. Wyjadą na tory, bo taka była sugestia pasażerów, w tym naszych Czytelników.

Pasażerowie kolei z północy Lubuskiego będą mogli odetchnąć. W niedzielę 9 czerwca – po prawie 26 miesiącach przerwy pociągi wrócą na estakadę kolejową.

Z Gorzowa czy Międzyrzecza będzie można pojechać nawet do Białegostoku. Pasażerowie na południu do Warszawy znów pojadą „Zielonogórzaninem”. Takie właśnie idą zmiany na kolei. Już od niedzieli 9 czerwca.

Kolejarze i urzednicy marszałka właśnie pytają Lubuszan, co zmieniliby w rozkładzie jazdy pociągów. Na składanie uwag jest czas tylko do czwartku.

Z Zielonej Góry będzie można dojechać nawet do Wiednia i Budapesztu, a z połączenia Gorzowa z Warszawą skorzystają w Skwierzynie i Międzyrzeczu.

Znamy nowy rozkład jazdy na kolei. Pośpieszne przez Skwierzynę i Międzyrzecz to niejedyne zmiany.

Ministerstwo Infrastruktury chce, byśmy już w grudniu jeździli taniej koleją po Polsce. Zamierza wprowadzić wspólny bilet kolejowy. Lubuskie już powiedziało: „Jesteśmy za!”

Niemal co drugi lubuski szybobus czy skład elektryczny stoi w kolejowym garażu. Pojazdy czekają na naprawę, a kolejarze muszą wozić pasażerów... autobusami.

Jednego dnia pociąg z Rzepina przyjechał do Kostrzyna 67 minut po czasie. Z Zielonej Góry do Rzepina - 79 minut. Dwa najbardziej spóźnione: Zielona Góra – Wrocław (o 105 minut) i Frankfurt – Zielona Góra (o 119!). Lubuskie czasem okupuje szczyt „listy przebojów”.