LOURENCO

Foldery przekonują, że to jeden z ostatnich dzikich zakątków w Europie. Może to i przesada, ale spacerem po półwyspie Sao Lourenço poruszony będzie każdy. To niepowtarzalny spektakl w wykonaniu skał i oceanu.

Koronawirus. Na czas epidemii Cristiano Ronaldo wybył z włoskiego Turynu do portugalskiej Madery. W rodzinnych stronach nie zapomina o treningach. Na swojej siłowni ćwiczy razem z rodziną.

Już na lotnisku w Funchal na Maderze wita nas jego popiersie. Cóż, nosi jego imię. Że niepodobny? Nie musi. I tak wszyscy wiedzą, że to on, boski Cristiano Ronaldo. Od soboty, 3 czerwca, piłkarz, który odebrał nagrodę za tytuł najlepszego strzelca oraz najlepszego zawodnika finału Ligi Mistrzów, które to trofeum zdobył już po raz czwarty (z Manchesterem United oraz trzykrotnie w barwach Królewskich).

Ryszard Petru na Maderze MEMY Wyjazd Ryszarda Petru na Maderę przez niemal dwa dni dominował w polskim politycznym internecie. - To była niezręczność z mojej strony - tak skwitował zamieszanie wokół siebie Ryszard Petru na krótkim briefingu prasowym w Sejmie we wtorek. Ogromne emocje wywołało zdjęcie, wykonane w samolocie lecącym na Maderę, na którym widać lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru i posłankę jego partii Joannę Schmidt. "To był krótki wyjazd prywatny" - powiedział członek klubu .Nowoczesna Adam Szłapka.

Czy wyobrażacie sobie smak krzyżówki banana i ananasa lub brzoskwini z maracują? Albo czym od siebie mogą różnić się 28 odmian tego ostatniego owocu? Nie? To koniecznie odwiedźcie Mercado dos Lavradores, czyli targowisko miejskie w Funchal na Maderze.

Monte to malownicza miejscowość na szczycie zielonego wzgórza górującego nad Funchal, stolicą Madery. Słynie przede wszystkim ze swoich cudownych tropikalnych ogrodów i pięknych widoków.

Wyobraźcie sobie zieloną dolinę, zagubioną wśród zalesionych gór, odciętą przez wieki od reszty świata... Raj? Nie, to Curral das Freiras na Maderze.

Santana leży nad zatoką Machico, gdzie w 1418 r. zawinęli pierwsi portugalscy osadnicy przybywający na Maderę. Jednak to nie dlatego tutaj przyjeżdżają wszyscy turyści i natychmiast sięgają po aparaty fotograficzne.

Do Camachy trafiliśmy raczej przypadkowo - był to pierwszy autobus, na który trafiliśmy, na dworcu autobusowym w stolicy Madery Funchal. Oczywiście zapewne prędzej, czy później byśmy i tak tam pojechali, chociażby ze względu na słynne wyroby z wikliny.

Klif Cabo Girao na Maderze jest jednym z najwyższych w Europie, ma 580 metrów wysokości. I co może wydawać się dziwne zapisał się nawet w historii Polski. To tutaj, a nie pod Warną zginąć miał król Władysław. I podobno nie jest to tylko portugalska legenda.

Niedawno w programie mającym wyłonić kandydatki na modelki pokazano niezwykłe miejsce. Skalne półki wychodzące daleko w morze, na których szalał wiatr i fale. Naturalną scenografie tego programu tworzyło Porto Moniz na Maderze.

Niedawno pisaliśmy o Oliwii, sześciolatce, która dostała milion kartek z urodzinowymi życzeniami. Dziewczynka wyrównała rekord należący do... marszałka Józefa Piłsudskiego. Otrzymał on ponad milion kartek z życzeniami imieninowymi.

Na Maderze miano zamiar założyć ogród botaniczny już w XVII wieku. Udało się trzy stulecia później, a dziś ta niezwykła kolekcja roślin jest jedną z największych atrakcji atlantyckiej wyspy...

Największa atrakcja Madery? Moim zdaniem to levady, wspaniałe szlaki dla wędrowców, które przecinają niewielką wyspę. Jednak tak naprawdę są to działające od wieków akwedukty.

Na Maderze każdy Anglik z pewnością pierwsze kroki skieruje do niewielkiej nadmorskiej miejscowości Câmara de Lobos. Aby na chwilę zasiąść na tarasie, na którym siadywał Winston Churchill. Co robił? Całymi dniami malował.

Dla wielu gości Funchal, czyli stolica Madery, jest kwintesencja tej wyspy. Mamy wspaniałe położenie, cudowną przyrodę, sporą dawkę historii. Jedynym minusem są tłumy turystów, gdyż właśnie w stolicy znajduje się lwia część miejsc noclegowych wyspy.

Jedni nazywają je toboganami, inni po prostu corro de cesto. To charakterystyczne kosze na płozach, które w Monte na Maderze służą do pokonania dwu, czterokilometrowej trasy do Funchal. Sterują nimi carreiros, którzy przypominają nieco gondolierów z Wenecji. Wcześniej były środkiem transportu, dziś to atrakcja turystyczna.

XV-wieczni odkrywcy nazwali skrawek lądu zagubiony na Atlantyku "Madeira", czyli las. Dla nas właściwszym mianem byłoby "ogród". Zwłaszcza teraz, gdy wielbiciele kwiatów z całego świata zjechali na Maderę, aby wziąć udział w Festiwalu Kwiatów. Właśnie się rozpoczął.

Do 38 wzrosła liczba potwierdzonych ofiar śmiertelnych gwałtownych ulew na portugalskiej Maderze. Z piątku na sobotę nad wyspą przeszła potężna nawałnica. Rannych zostało 100 osób.