Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie przyszedłem pana nawracać. Sieroctwo nasze powszednie - felieton ks. Piotra Bartoszka

ks. Piotr Bartoszek
Za dużo sierot – już nie starcza dla nich domów. Pisząc to, nie zamierzam wdawać się w polemikę wokół działalności opiekuńczo-wychowawczej w naszym kraju czy regionie, gdyż – moim zdaniem – problem nie dotyczy tylko osieroconych dzieci.

Sieroty nie poznaje się po tym, że nie ma domu, ale po tym, że musi do wszystkiego dojść samodzielnie, i nie zawsze wiadomo, dlaczego. Tak jakby nikomu na nim nie zależało. A jeśli tak, to sieroctwo jest bardzo rozpowszechnione.

Każdy z nas, w pewnym sensie, jest sierotą. Łatwo, na przykład, pomylić własną drogę wiary z osiąganiem oczekiwanych rezultatów, zdobywaniem cnót, sprawności. To taki syndrom „duchowego sieroty”, który sprowadza się do tego: wierzę w Jezusa, a On chce, żebym był dobry, dlatego teraz muszę starać się być coraz lepszy. Wreszcie, kiedy już pozbędę się wszystkich moich wad i zachcianek, otrzymam nagrodę… Tylko czy o to Bogu chodzi? O życie wciąż na włączonym trybie „prania intensywnego”: żeby się poprawić, być lepszym, żeby osiągnąć nie wiadomo jakie rezultaty? A co, jeśli okaże się, że nie potrafię? Co zrobię, gdy odkryję, że, pomimo wszystkich moich wysiłków, wciąż mam swoje wady, może tylko ukrywane przez pewien czas, ale wcale nie stałem się lepszym niż byłem wcześniej? Okazuje się, że również wielu niewierzących doświadcza podobnej frustracji niespełnionych oczekiwań co do tego, kim – jak uważają – powinni być; frustracji ludzi niemających życia, jakiego by pragnęli, niedostających tego, czego tak uporczywie szukają. Tylko czy to może być życie, które Jezus miałby nam do zaoferowania? Życie sierot – ludzi podświadomie przekonanych, że nikt ich nie kocha i dlatego muszą do wszystkiego dochodzić sami, w ciągłej frustracji?

Jezus nie chce dla nas takiego życia. Mówi: „Nie zostawię was sierotami: Przyjdę do Was" (J 14,18). Słowo, które zrywa z nas piętno ludzi niechcianych; któremu warto zaufać. Osobiście, nie znam lepszego sposobu na wychodzenie z sieroctwa.

SŁOWO MINIONEJ NIEDZIELI:

ARCHIWUM

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska